Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pierwszy "torfiak"
#14
morgan82 napisał(a):
Marek napisał(a):Z whisky, które wymieniłeś, najlepszą jakość oferuje Ardbeg, ale mimo wszystko myślę, że na początek Laphroaig będzie łatwiejszy w odbiorze.

Oj Lafroja to bym zostawil jednak na koniec ;-)


Też bym tak zrobił. Aczkolwiek gusta są naprawdę różne i w tych kwestiach się nie dyskutuje. Jeżeli jednak mówimy o całkowitym początku i pierwszym kontakcie z maltami torfowymi, to ja polecał bym whisky lekko torfowe, powiedział bym tak do +/-25 ppm (np. Oban 14, Clynelish 14 itp) a jeżeli się okaże, że to jest to, szedł bym dalej w kierunku tych poważnie torfowych na poziomie +/- 50 ppm czyli Ardbegi, Lagi, Koale, Lafroje i inne smakołyki piekielnego rodowodu Big Grin
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości