10-22-2013, 11:14 PM
na moje oko źle zacząłeś. Trzeba bylo zacząć od czegoś lekkiego. Co do Taliskera to uważam go za super whisky i nie ma się do czego doczepić.
To samo co koledzy, Lgavulina na pocztąek nie otwieraj bo już całkiem się zniechęcisz hehe ale najważniejsze to się nie poddawać a napewno z czasem znajdziesz coś co zadowoli Twoje kubeczki smakowe
ps. i może nawet kiedyś przeprosisz się z Taliskerem
To samo co koledzy, Lgavulina na pocztąek nie otwieraj bo już całkiem się zniechęcisz hehe ale najważniejsze to się nie poddawać a napewno z czasem znajdziesz coś co zadowoli Twoje kubeczki smakowe
ps. i może nawet kiedyś przeprosisz się z Taliskerem
"coco jambo i do przodu"