04-25-2015, 12:14 AM
Ale tutaj chodzi o ceny minimalne, a nie o procentowe podniesienie cen całości. Nie wyznaje się na cenach np. piw, ale czytałem, że chodzi tutaj, aby piwo o woltażu circa 10% nie kosztowało tyle samo co takie co ma 5%. Owszem jest to na pewno skok na kasę, ale nas z pewnością nie dotyczy.
W czasach kiedy paliłem ( kope lat temu) też był nagle taki skok cen minimalnych i spowodowało to, że pomiędzy marką "Mocne" a "Marlboro" była różnica w cenie 20%, a nie 100% jak wcześniej...
W czasach kiedy paliłem ( kope lat temu) też był nagle taki skok cen minimalnych i spowodowało to, że pomiędzy marką "Mocne" a "Marlboro" była różnica w cenie 20%, a nie 100% jak wcześniej...