09-19-2013, 06:02 PM
W sumie to od Ralfyego właśnie zaczynałem czerpać początki swej wiedzy o single maltach. Pół roku temu codziennie sprawdzałem, czy nie dodał przypadkiem kolejnej recenzji. Głównie na ich podstawie wybierałem swoje pierwsze kilka whisky. Obecnie raczej nie oglądam, zajrzę raz na miesiąc i obejrzę może dwa filmiki w najbardziej interesującym mnie temacie. Po prostu uważam, że Ralfy jest kopalnią wiedzy dla osób, które dopiero wchodzą w świat single malt, ale po jakimś czasie to nie wystarcza . Tym bardziej zraża mnie do siebie swoimi ocenami, które są po prostu dziwne i zapewne poszedł w ślady Murray'a i dostaje pieniądze właśnie za takie, a nie inne ocenianie. No bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że Glenmorangie 10 i Aberlourowi 10 dał bodaj 89/100, czy 90/100, a Uigeadailowi i Abunadhowi 85/100, czy coś takiego.