03-17-2015, 11:59 AM
Cytat:Guiness mi się zdarzał i bardzo smakował. Szczególnie lany w pubie z kija. Puszkowany czy butelkowany rzeczywiście chyba jest gorszy obecnie bo mi ostatnio nie podchodził gdzie kiedyś była to przyjemność.Do lanego w pubie nie mam zastrzeżeń, jak bywam w Wawie to obowiązkowo idę do irlandzkiego pubu na guinessa, murphys lub killkeny i jest naprawdę w porządku
