02-27-2015, 01:06 AM
Octomore to kultowa seria destylarnii jak dla mnie, co prawda z wypustu na wypust seria ewidentnie słabnie, rzekłbym nawet w tempie dość szaleńczym.. ale trzeba przyznać iż torfu i dymu nie żałowali :twisted:
Powiem szczerze, iż do dziś pamiętam Octomore Orpheus.. dla mnie łycha zwalająca z nóg.. ewidentnie moje klimaty.. rzadko bywa tak wielowarstwowa młoda Islay
Powiem szczerze, iż do dziś pamiętam Octomore Orpheus.. dla mnie łycha zwalająca z nóg.. ewidentnie moje klimaty.. rzadko bywa tak wielowarstwowa młoda Islay