Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
pytanie z innej planety
#3
Ja przed spróbowaniem pierwszej SM. piłem przeważnie koniaki. 10 z nich do tej pory stoi w moim barku. Wtedy były to dla mnie nektary bogów. Whisky je jednak przebiła. Ale nadal zdarza mi się sięgnąć wieczorem po koniaczek a nawet brandy. Nie są to bynajmniej zmarnowane wieczory.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości