02-15-2015, 10:16 PM
Póki co w oczekiwaniu na pierwsze sample podstawek Single Malt, wieczór umila mi piwo które mnie pozytywnie zaskoczyło!
Mianowicie Triple Blond od Corneliusa.
Zawsze piłem piwa z koncernów jak Żywiec, Heineken, Żubr.
Jest to moje pierwsze tego typu piwo.
Podobno Trzy Blondynki mogą zasmakować albo można wyrzucić po pierwszym łyku.
Ja się zaliczam zdecydowanie do tej pierwszej grupy.
Pyszne do spokojnego sączenia i cieszenia się smakiem a nie wypicia haustem na raz.
Zaznaczę, że piłem bezpośrednio po zakupie a ono nadaje się do leżakowania gdzie powinno się "ułożyć".
Niedługo zakupię i walnę na kilka miesięcy do piwniczki.
Mianowicie Triple Blond od Corneliusa.
Zawsze piłem piwa z koncernów jak Żywiec, Heineken, Żubr.
Jest to moje pierwsze tego typu piwo.
Podobno Trzy Blondynki mogą zasmakować albo można wyrzucić po pierwszym łyku.
Ja się zaliczam zdecydowanie do tej pierwszej grupy.

Pyszne do spokojnego sączenia i cieszenia się smakiem a nie wypicia haustem na raz.

Zaznaczę, że piłem bezpośrednio po zakupie a ono nadaje się do leżakowania gdzie powinno się "ułożyć".
Niedługo zakupię i walnę na kilka miesięcy do piwniczki.