02-13-2015, 01:49 AM
Ja z kolei wczoraj i dzisiaj zrobiłem przegląd bamberskiego browaru Schlenkerla*. Z tego co mi wiadomo, wypuszczają 5 różnych piw. Do przeglądu załapały się wszystkie.
* - dla niekumatych - Schlenkerla to najpopularniejszy browar specjalizujący się w piwie wędzonym (całe miasto Bamberg się w nim specjalizuje). W piwnych sklepach do dostania, a nawet w marketach kilka razy widziałem. Cena za butelkę to jakieś 8zł.
Schlenkerla Marzen - to piwo jest dla stylu rauchbier, tym czym paulaner dla hefeweizenów. Klasyczna klasyka. Piwo bardzo mi smakuje. Gdy latem byłem na dwa dni w Bambergu, wypiłem chyba z kratę. Mocno wędzone, o kremowej fakturze i średniej goryczce.
Schlenkerla Rauchweizen - a to już wędzone pszeniczne. Te dwie składowe tworzą ciekawy smak, który mi kojarzy się z aromatycznym serem. Ciekawe i również godne polecenia, choć nie wyrywa aż tak z butów jak pierwsza pozycja.
Schlenkerla Urbock - mocniejsza wersja marzena. Po otwarciu od razu po pokoju roznosi się zapach palonej trawy i kiełbasek z ognia. W smaku kremowe, nie aż tak wędzone jak marzen, z nawet wysoką goryczką.
Schlenkerla Eiche - doppelbock. Koźlak podwójny. Lekko wędzony i o jasnej barwie ,jak na ten styl. Nazwa wskazywałaby na to, że to piwo leżało w dębowych beczkach. Jest niezłe, lecz nieco przeszkadza nie do końca ukryty alkohol.
Schlenkerla Lagerbier - i na koniec coś innego - zwykły lager. Nawet smaczny - choć jest potężnym składowiskiem diacetylu (daje masłem/śmietanką), oraz nieco wali żelazem.
Podsumowując - polecam wszystkie, bo każde dobre. Najlepsze, co ciekawe, wydaje mi się podstawowe Rauchmarzen. Jeśli chodzi o polski erzac dla Schlenkerli, to ostatnio browar Zwierzyniec wypuścił Roztoczańskie Dymione. Podobne, może nieco mniej wędzone, ale dwa razy tańsze. Oprócz tego są jeszcze Podróże Kormorana Rauchbier. Również udane piwo.
* - dla niekumatych - Schlenkerla to najpopularniejszy browar specjalizujący się w piwie wędzonym (całe miasto Bamberg się w nim specjalizuje). W piwnych sklepach do dostania, a nawet w marketach kilka razy widziałem. Cena za butelkę to jakieś 8zł.
Schlenkerla Marzen - to piwo jest dla stylu rauchbier, tym czym paulaner dla hefeweizenów. Klasyczna klasyka. Piwo bardzo mi smakuje. Gdy latem byłem na dwa dni w Bambergu, wypiłem chyba z kratę. Mocno wędzone, o kremowej fakturze i średniej goryczce.
Schlenkerla Rauchweizen - a to już wędzone pszeniczne. Te dwie składowe tworzą ciekawy smak, który mi kojarzy się z aromatycznym serem. Ciekawe i również godne polecenia, choć nie wyrywa aż tak z butów jak pierwsza pozycja.
Schlenkerla Urbock - mocniejsza wersja marzena. Po otwarciu od razu po pokoju roznosi się zapach palonej trawy i kiełbasek z ognia. W smaku kremowe, nie aż tak wędzone jak marzen, z nawet wysoką goryczką.
Schlenkerla Eiche - doppelbock. Koźlak podwójny. Lekko wędzony i o jasnej barwie ,jak na ten styl. Nazwa wskazywałaby na to, że to piwo leżało w dębowych beczkach. Jest niezłe, lecz nieco przeszkadza nie do końca ukryty alkohol.
Schlenkerla Lagerbier - i na koniec coś innego - zwykły lager. Nawet smaczny - choć jest potężnym składowiskiem diacetylu (daje masłem/śmietanką), oraz nieco wali żelazem.
Podsumowując - polecam wszystkie, bo każde dobre. Najlepsze, co ciekawe, wydaje mi się podstawowe Rauchmarzen. Jeśli chodzi o polski erzac dla Schlenkerli, to ostatnio browar Zwierzyniec wypuścił Roztoczańskie Dymione. Podobne, może nieco mniej wędzone, ale dwa razy tańsze. Oprócz tego są jeszcze Podróże Kormorana Rauchbier. Również udane piwo.