02-08-2015, 04:56 PM
Jeszcze pomyślałem o jednej rzeczy:
W związku z tym, że z różnych względów szanse, że będę mógł uczestniczyć w spotkaniu oceniam na 10%, to czy byłaby możliwość żebym podrzucił swoją butelkę, a ochotnik (sic) mógłby porozlewać mi wasze do buteleczek i potem podesłać. Jeśli nie ma takiej możliwości (co jak najbardziej rozumiem, bo w końcu chodzi o to żeby się spotkać), to spoko. Dogadam się co do sampli z poszczególnymi osobami.
W związku z tym, że z różnych względów szanse, że będę mógł uczestniczyć w spotkaniu oceniam na 10%, to czy byłaby możliwość żebym podrzucił swoją butelkę, a ochotnik (sic) mógłby porozlewać mi wasze do buteleczek i potem podesłać. Jeśli nie ma takiej możliwości (co jak najbardziej rozumiem, bo w końcu chodzi o to żeby się spotkać), to spoko. Dogadam się co do sampli z poszczególnymi osobami.