02-01-2015, 10:35 AM
A ja mam takie swoje osobiste przemyślenia, bardzo długo zaglądałem dzień w dzień na BOW, z czasem się udzielałem.. teraz też zaglądam, ale już rzadziej i tylko czytam.. przerzuciłem się na smak whisky i tu jestem praktycznie codziennie, czasami nawet coś skrobnę. A czemu tak się stało.. :?:
BOW to forum które żyje głównie ciekawymi i częstymi spotkaniami na żywo w przeróżnych miejscach Polski, dużo jeździ po przeróżnych festiwalach, organizuje samplingi.. choć akurat tych ostatnimi czasy jest jak na lekarstwo, a jak już są to coraz częściej nie da się zamknąć szczególnie tych przeglądowych samplingów.
Jak wchodzę na smak to codziennie jest coś do poczytania, na BOW często przez wiele dni nic nie uświadczysz.. forum sprawia wrażenie wymierającego..
Jestem przekonany, że wiele osób które już są na BOW się nie odzywa bo nie chce się wdawać w bezsensowne i mało merytoryczne przepychanki, a nowi po pierwszych wpisach często odpuszczają, bo nie chcą być kolejni raz krytykowani i ośmieszani. Jednym słowem atmosfera momentami panująca na BOW robi się średnio przyjemna.
Ogrom wiedzy Wiktora i Rosomaka naprawdę jest nie do przecenienia, ale to nie wystarczy żeby ludzi na forum utrzymać.. zresztą z tego co wiem moderatorom forum nie za bardzo zależy żeby zmieniać obecny stan rzeczy.. no cóż mają do tego prawo. A najbardziej śmieszy mnie jedna rzecz, nie sam fakt krytyki przez samych moderatorów, bo i ja nie jeden raz oberwałem boleśnie, ale to że próbują to robić osoby które chwilkę posiedziały na BOW, nie dorastają do pięt administracji forum, a wykonują regularne jazdy w kierunku co słabszych nowych forumowiczów.. :evil: nie będę pisał nickami, bo każdy się raczej domyśli o kim piszę.
I to tyle jak o mój przydługawy wpis chodzi..
BOW to forum które żyje głównie ciekawymi i częstymi spotkaniami na żywo w przeróżnych miejscach Polski, dużo jeździ po przeróżnych festiwalach, organizuje samplingi.. choć akurat tych ostatnimi czasy jest jak na lekarstwo, a jak już są to coraz częściej nie da się zamknąć szczególnie tych przeglądowych samplingów.
Jak wchodzę na smak to codziennie jest coś do poczytania, na BOW często przez wiele dni nic nie uświadczysz.. forum sprawia wrażenie wymierającego..

Jestem przekonany, że wiele osób które już są na BOW się nie odzywa bo nie chce się wdawać w bezsensowne i mało merytoryczne przepychanki, a nowi po pierwszych wpisach często odpuszczają, bo nie chcą być kolejni raz krytykowani i ośmieszani. Jednym słowem atmosfera momentami panująca na BOW robi się średnio przyjemna.
Ogrom wiedzy Wiktora i Rosomaka naprawdę jest nie do przecenienia, ale to nie wystarczy żeby ludzi na forum utrzymać.. zresztą z tego co wiem moderatorom forum nie za bardzo zależy żeby zmieniać obecny stan rzeczy.. no cóż mają do tego prawo. A najbardziej śmieszy mnie jedna rzecz, nie sam fakt krytyki przez samych moderatorów, bo i ja nie jeden raz oberwałem boleśnie, ale to że próbują to robić osoby które chwilkę posiedziały na BOW, nie dorastają do pięt administracji forum, a wykonują regularne jazdy w kierunku co słabszych nowych forumowiczów.. :evil: nie będę pisał nickami, bo każdy się raczej domyśli o kim piszę.
I to tyle jak o mój przydługawy wpis chodzi..
