01-27-2015, 08:34 AM
Bardziej chodzi mi o grono "inwestorów" kupujących wszelakie NASowe i tego typu edycje, za duże pieniądze, liczących na szybki zysk w niedalekiej przyszłości (oczywiście kupno z "pierwszej ręki" i szybka sprzedaż będzie wciąż opłacalna). Ludzi, którzy na whisky się absolutnie nie znają, a najlepsze co pili to JD lub czarny JW. O te whisky raczej nikt nie będzie się bił, żeby je wypić. Więc będą krążyć i krążyć po świecie jak Chevy Chase wokół Big Bena, a ich cena będzie spadać.
Co do cen starych destylatów to jasne, że nie będą spadać, ewentualnie może się jakoś ustabilizują. Chociaż czy są wypijane, to tutaj nie byłbym do końca taki pewien. Szukałem kiedyś kilku rarytasów na WA, co jakiś czas powtarzały się te same numery butelek (no chyba że ktoś skupił lub wysłał kuriera po puste butelki i je ponownie napełnił). Więc część z nich pewnie leży w szafach i na półkach (te Twoje Brory ) dopóki whisky jest w modzie. RWczoraj słyszałem o badaniach, że 30% najbogatszych Polaków, kupuje to co jest trendy, tylko po to żeby się popisać przed znajomymi (pewnie na świecie jest podobnie). A że whisky jest teraz w modzie nie trzeba nikogo przekonywać. Możemy jeszcze pokibicować marketingowcom rumów, armoników, bourbonów, że szybko wykreują modę na nie i kapitał chociaż częściowo wycofa się z rynku whisky.
Co do cen starych destylatów to jasne, że nie będą spadać, ewentualnie może się jakoś ustabilizują. Chociaż czy są wypijane, to tutaj nie byłbym do końca taki pewien. Szukałem kiedyś kilku rarytasów na WA, co jakiś czas powtarzały się te same numery butelek (no chyba że ktoś skupił lub wysłał kuriera po puste butelki i je ponownie napełnił). Więc część z nich pewnie leży w szafach i na półkach (te Twoje Brory ) dopóki whisky jest w modzie. RWczoraj słyszałem o badaniach, że 30% najbogatszych Polaków, kupuje to co jest trendy, tylko po to żeby się popisać przed znajomymi (pewnie na świecie jest podobnie). A że whisky jest teraz w modzie nie trzeba nikogo przekonywać. Możemy jeszcze pokibicować marketingowcom rumów, armoników, bourbonów, że szybko wykreują modę na nie i kapitał chociaż częściowo wycofa się z rynku whisky.