01-12-2015, 12:58 AM
Zawsze kiedy jestem w Macro idę zobaczyć czy mają coś nowego w jakiejś dobrej cenie.
Ostatnio nowy pracownik z Hiszpanii podszedł do mie i tak zachwalał tą flaszkę, że myślałem, że padnę ze śmiechu.
Zachwalał ceny, pokazywał mi inne whisky itp. Taki był zachwycony, że jak mówił swojemy bratu do Hiszpanii juz dwie flaszki Haiga wysłał.
Uświadomiłem go trochę, że w Hiszpanii z pewnością znalazł by sklep jeśli nie stacjonarny to online, z dużo tańszymi i lepszymi pozycjami niż w Macro, które nie jest tanie jeśli chodzi o whisky.
Ale był bardzo podekscytowany opowiadaniem o whisky i zauważyłem, że najbardziej rajcowały go fikuśne butelki :lol:
Ta definitywnie kojarzy mi się z perfumem
Ostatnio nowy pracownik z Hiszpanii podszedł do mie i tak zachwalał tą flaszkę, że myślałem, że padnę ze śmiechu.
Zachwalał ceny, pokazywał mi inne whisky itp. Taki był zachwycony, że jak mówił swojemy bratu do Hiszpanii juz dwie flaszki Haiga wysłał.

Uświadomiłem go trochę, że w Hiszpanii z pewnością znalazł by sklep jeśli nie stacjonarny to online, z dużo tańszymi i lepszymi pozycjami niż w Macro, które nie jest tanie jeśli chodzi o whisky.
Ale był bardzo podekscytowany opowiadaniem o whisky i zauważyłem, że najbardziej rajcowały go fikuśne butelki :lol:
Ta definitywnie kojarzy mi się z perfumem

Nie ma złej whisky. Jest tylko dobra whisky i lepsza whisky.