Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Notki] O whisky, czyli Neptuna potyczki ze szkockim złotem
#39
16) - Aberlour A'bunadh batch 44

Zapach - Ostry, nawet ze sporym dodatkiem wody. Początkowo rum, czekolada i nugat, później herbata, koniak i cynamon.

Mała uwaga - do tej whisky należy dolać minimum 1/3 wody i odczekać 5-10 minut, gdyż inaczej, większość zapachów maskuje drapiący spirytus.

Smak - potężny i słodki. Czuję kandyzowaną pomarańczę, karmel, nieco gorzkiej czeklady i znowu koniak. Niestety czuję też młodość i płaskość tej whisky. Cask strength sporo pomaga, ale nie ukrywa faktu, że nie jest to w pełni dojrzały malt.

Finisz - długi, cynamonowo-koniakowy.

Ocena - 3,5/10 - przyznam, że nie do końca rozumiem sens wymieniania tej whisky w każdym zestawieniu najlepszych maltów budżetowych i stawiania jej w jednym rzędzie z butelkami takimi jak Ardbeg Uigeadail, czy Glendronach 15. Czyżby to było podyktowane sentymentem za legendarnymi ponoć batchami sprzed kilku lat? Na to wychodzi.
Żeby nie było - nie jest to whisky zła. Zwyczajnie uważam, że za trzy stówy nie jest to jakaś perełka, na cześć której warto piać peany.

Alkohol - 59,7%
Cena - 300zł
WB - http://www.whiskybase.com/whisky/37896/ ... h-batch-44

[Obrazek: 2w7k9ci.jpg]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości