01-03-2015, 11:50 PM
Piłem od nich wszystko oprócz Podium. Najbardziej smakują mi ich sherrówki, ale Solist po brandy też jest ciekawa.
2nd fille nigdy nie nastąpią, wykorzystują je tylko raz i beczki można utylizować bo przy tak dużej eksploatacji do niczego więcej się nie nadają. Dla mnie każda nowa destylarnia poza Szkocją jest ciekawostką i uzupełnieniem tego co mamy teraz. Myślę, że większe ochy zbiera Kilchoman, który ma o wiele więcej nietrafionych wydań
ale mimo to również nieźle sobie radzą jak na tak małą destylarnię i dość sporą konkurencję na Islay. Chyba już jako nieliczni ściągają beczki w całości a nie w klepkach tak jak to robią obecnie ci "wielcy" i których whisky jest coraz słabsza. To są te małe detale, które na koniec składają się na jakość produktu.
2nd fille nigdy nie nastąpią, wykorzystują je tylko raz i beczki można utylizować bo przy tak dużej eksploatacji do niczego więcej się nie nadają. Dla mnie każda nowa destylarnia poza Szkocją jest ciekawostką i uzupełnieniem tego co mamy teraz. Myślę, że większe ochy zbiera Kilchoman, który ma o wiele więcej nietrafionych wydań
