Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Co dzis na stole?
NIe umiejszam nic Kavalanowi, ale na mówienie o nim jako "synonimie słowa jakość", jest chyba za wcześne. Nie wiem czy miał ktoś okazję spróbować powiedzmy 10-ciu różnych wersji? Dopiero po takiej próbce można mówić cokolwiek o destylarni. To tak jakbym stwierdził, że Millburn jest genialną, najlepszą destylarnią na świecie, bo piłem ich tylko dwa obsolutnie genialne wypusty. Zobaczymy też jak będą się prezentowały ich wypusty z 2nd filli, bo narazie chyba wszystko pierwsze napełnienie. Wtedy okaże się ile robi beczka, a ile ich destylat. Jeśli na przestrzeni czasu okażą się rzeczywiście ok, to nie widzę powodu, żeby ich nie chwalić. Ale moim zdaniem narazie jest za wcześnie, na wrzucanie ich na wyżyny.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości