01-08-2015, 09:16 PM
Mi to się wiedzie :roll:
Podzielę się z wami przykrym doświadczeniem z http://www.livewhiskyauctions.com/
Wystawiłem u gościa kilka butelek na 6tej aukcji. Nie sprzedała się tylko jedna, bo jak sam właściciel aukcji mi zasugerował, że należy podnieść cenę minimalną i w razie jeśli butelka jej nie osiągnie to on skontaktuje się z chętnym, który dawał najwięcej i jeśli cena mi będzie odpowiadała to on i tak ją sprzeda. Przystałem na to.
Flaszka nie sprzedała się na aukcji ale ostatni licytujący faktycznie dawał dużo kasy więc pewny, że tak czy owak sprzedam moją butlę skontaktowałem się z właścicielem aukcji. Łaskawie odpisał na maila po kilku dniach, że niby nie może skontaktować się z licytującym i takie duperele. OK. Powiedziałem, że w takim razie niech butelkę wystawi na kolejną aukcję a kasę za pozostałe, które się sprzedały niech wpłaci mi na konto.
Mijały dni i cisza.
W między czasie pisałem do niego maile, nie odpisywał. Dzwoniłem, nie odbierał telefonu. Napisałem mu na Facebooku co i jak, więc łaskawie odpisał. Napisał mi, że niby kontaktował się ze mną mailowo ale nie ma odzewu i takie gadki-szmatki. W tym samym czasie ruszyła już kolejna aukcja i wstawił tam ponownie moją butelkę, która wcześniej się nie sprzedała. Nie osiągnęła wystarczającej ceny więc napisałem mu raz jeszcze, że chcę flaszkę z powrotem i kasę za pozostałe butelki. Odpisał mi tylko, że zapakował już moją butelkę i za kilka dni powinienem ją mieć u siebie
hock:
Na Facebooku znowu napisałem mu co z moimi pieniędzmi za sprzedane butelki na wcześniejszej aukcji? Niestety, dalej cisza.
Mija już siedem tygodni od zakończenia aukcji a kasy dalej nie ma.
Ok, niech będzie, że czekał na kasę od kupujących przez około dwa tyg., niech też będzie, że musiał przetrawić procedury w banku itp, czyli niech mu będzie kolejne dwa tygodnie. No ale siedem to już przesada. Do tego jeszcze brak odzewu itd.
Poczekam do poniedziałku i jak nie dostanę mojej butli i pieniędzy to sprawę zgłaszam na policję.
Poinformuję o tm oczywiście fanów na Facebooku i na angielskich forach.
Narobię mu koło dupy (za przeproszeniem) to weźmie się za biznes jak należy albo niech go zamknie jak nie potrafi go prowadzić.
Czyli w razie czego jakby ktoś kiedyś pytał o http://www.livewhiskyauctions.com/
to z powodu braku profesjonalizmu, zdecydowanie odradzam
Podzielę się z wami przykrym doświadczeniem z http://www.livewhiskyauctions.com/
Wystawiłem u gościa kilka butelek na 6tej aukcji. Nie sprzedała się tylko jedna, bo jak sam właściciel aukcji mi zasugerował, że należy podnieść cenę minimalną i w razie jeśli butelka jej nie osiągnie to on skontaktuje się z chętnym, który dawał najwięcej i jeśli cena mi będzie odpowiadała to on i tak ją sprzeda. Przystałem na to.
Flaszka nie sprzedała się na aukcji ale ostatni licytujący faktycznie dawał dużo kasy więc pewny, że tak czy owak sprzedam moją butlę skontaktowałem się z właścicielem aukcji. Łaskawie odpisał na maila po kilku dniach, że niby nie może skontaktować się z licytującym i takie duperele. OK. Powiedziałem, że w takim razie niech butelkę wystawi na kolejną aukcję a kasę za pozostałe, które się sprzedały niech wpłaci mi na konto.
Mijały dni i cisza.
W między czasie pisałem do niego maile, nie odpisywał. Dzwoniłem, nie odbierał telefonu. Napisałem mu na Facebooku co i jak, więc łaskawie odpisał. Napisał mi, że niby kontaktował się ze mną mailowo ale nie ma odzewu i takie gadki-szmatki. W tym samym czasie ruszyła już kolejna aukcja i wstawił tam ponownie moją butelkę, która wcześniej się nie sprzedała. Nie osiągnęła wystarczającej ceny więc napisałem mu raz jeszcze, że chcę flaszkę z powrotem i kasę za pozostałe butelki. Odpisał mi tylko, że zapakował już moją butelkę i za kilka dni powinienem ją mieć u siebie
hock: Na Facebooku znowu napisałem mu co z moimi pieniędzmi za sprzedane butelki na wcześniejszej aukcji? Niestety, dalej cisza.
Mija już siedem tygodni od zakończenia aukcji a kasy dalej nie ma.
Ok, niech będzie, że czekał na kasę od kupujących przez około dwa tyg., niech też będzie, że musiał przetrawić procedury w banku itp, czyli niech mu będzie kolejne dwa tygodnie. No ale siedem to już przesada. Do tego jeszcze brak odzewu itd.
Poczekam do poniedziałku i jak nie dostanę mojej butli i pieniędzy to sprawę zgłaszam na policję.
Poinformuję o tm oczywiście fanów na Facebooku i na angielskich forach.
Narobię mu koło dupy (za przeproszeniem) to weźmie się za biznes jak należy albo niech go zamknie jak nie potrafi go prowadzić.
Czyli w razie czego jakby ktoś kiedyś pytał o http://www.livewhiskyauctions.com/
to z powodu braku profesjonalizmu, zdecydowanie odradzam
Nie ma złej whisky. Jest tylko dobra whisky i lepsza whisky.