12-09-2014, 02:16 PM
dużo tego trochę było. do tego sample zamówione gdzie indziej i ogólnie święta lada chwila... no i ludziska musieli spasować choć im ślinotok mowę odbiera.
No i do tego laphroaig doszedł już niejako po zamknięciu samplingu, więc nie było juz takiej uwagi i ciśnienia. Możemy jeszcze próbować rozkręcić konjunkturę ale ja myślę, że zaraz po świętach lepiej ruszy. Niejeden sample w gardziel przeleje a pod choinką jakąś kopertę odnajdzie i głód sie pojawi..
No i do tego laphroaig doszedł już niejako po zamknięciu samplingu, więc nie było juz takiej uwagi i ciśnienia. Możemy jeszcze próbować rozkręcić konjunkturę ale ja myślę, że zaraz po świętach lepiej ruszy. Niejeden sample w gardziel przeleje a pod choinką jakąś kopertę odnajdzie i głód sie pojawi..