12-04-2014, 10:46 AM
cubus napisał(a):Przydałoby się jeszcze pisać. Tego jednak nie umiem, mam też problemy z nazywaniem aromatów. Póki co, czytam. Może umiejętność pisania przyjdzie z czasem.
Najważniejsze to zacząć. Weź kieliszek, kartkę i pisz co Ci przyjdzie do głowy podczas degustacji. Jak Ci się jakiś zapach/smak z czymś skojarzy (może to być nawet coś dziwnego, jak pierwsze promyki słońca w lesie między drzewami, czy jakoś tak
) to przelewaj od razu na papier. Nie zawsze to co kojarzy się komuś, musi skojarzyć się Tobie, więc nie sugeruj się innymi notatkami podczas degustacji. Jednemu jakiś zapach skojarzy się po prostu z cytryną a drugiemu akurat przyjdzie na myśl ciasto, które babcia piekła 20 lat temu (i dodała np. tartą skórkę cytryny albo najzwyklejszy, cytrynowy aromat do ciasta)Jeden napisze: cytryna, drugi opisze ze szczegółami ciasto babci, a tak naprawdę będzie chodziło o ten sam zapach
Jak już zaczniesz to samo pójdzie na papier

