11-15-2014, 11:52 AM
A teraz moczymy dupska w basenie i wyparzamy w saunie w Hiltonku , potem espresso u Grzesia i nawrotka do hotelu.. bo człowiek nie zwierz.. pić coś musi
Snoopku przeżyliśmy, ale rano czułem się jak po zderzeniu z pancernikiem Patiomkinem czy jak mu tam było
Adminku kilcho ze szklany daje radę.. ale takim pijakom jak my wszystko podchodzi co ma procenty :mrgreen:
Snoopku przeżyliśmy, ale rano czułem się jak po zderzeniu z pancernikiem Patiomkinem czy jak mu tam było

Adminku kilcho ze szklany daje radę.. ale takim pijakom jak my wszystko podchodzi co ma procenty :mrgreen: