11-14-2014, 02:55 AM
surykatka napisał(a):Podobno Tomek po ostatnim spotkaniu z Lowlands ma wprawę w Loch Lomondach :twisted: potrafi nawet bez coli zdegustowaćPo pierwsze primo: Loch Lomond nie jest z Lowlands. Karą może być np. Littlemill od Kierzka

Po drugie primo: Loch Lomonda nie tylko ja piłem, więc odważnych jest dużo więcej

Po trzecie primo: Loch Lomonda nie ruszam nigdy więcej. Możecie mi rękę uciąć, ale nie wlewać do kieliszka tego świństwa.
Ps. Jestem po drobnej degustacji, która zamieniła się w trochę większą, więc mogą wystąpić błedy w pisowni.