10-22-2014, 06:56 PM
Nie wiem jak to jest ale w niektorych salonach M&P tego co nie ma w książeczce to nie chca sprzedać 50%rabatem. Normalny pracownik a i nawet osoba PO kierownika tak samo do tego podchodza. Mowie np. O salonie piaseczno, mokotow. Jezeli chodzi o Springbanka to jedyne co udalo im sie zalatwic to byla 30 % rabatu. .
"coco jambo i do przodu"