10-11-2014, 11:31 PM
Dla mnie to zajebista rzecz na mocne 6. Tak opuściłem punkt w dół. I tylko tyle. Przed chwilą na stole był rocznik 1973 od sestante w casku i Amazing Cask od MoS'a (wiem Bartoszku, dałeś 9). Dla mnie Auri nie odstaje. Może trochę od Amazing Cask. Ale może lubię tę destylarnię i dlatego ją doceniam? Chociaż szczerze, to mógłbym siedzieć przy niej i przy tym dramie długo ... ale idę grzrbać w samplach w poszukiwaniu Ardbegów, bo się wkur... . Dam znać :twisted:
Poszedłem w poszukiwaniu dobrego i złego Ardbega, bo się wkurzyłem, że wszystko oceniam podobnie. Ale na szczęście tak nie jest. Niestety gdzieś zgubiłem Ardbega z ostatniego xmas, który dostawał oceny 9 i 10. Znalazłem takiego ocenianego na 9, a przeze mnie na 8. I faktycznie dla mnie różnica jest. To ten: http://www.whiskybase.com/whisky/5587/ardbeg-1975-dl
A teraz słaby ardbeg Ardbog. Poszedł do zlewu. Ze względu na zapach i finish 3/10 bo chociaż finish całkiem, całkiem, ale pić się nie da.
Kończę dzień, zes zczęśliwą myślą, że jednak nie oceniam wszystkiego tak samo. na 6
Poszedłem w poszukiwaniu dobrego i złego Ardbega, bo się wkurzyłem, że wszystko oceniam podobnie. Ale na szczęście tak nie jest. Niestety gdzieś zgubiłem Ardbega z ostatniego xmas, który dostawał oceny 9 i 10. Znalazłem takiego ocenianego na 9, a przeze mnie na 8. I faktycznie dla mnie różnica jest. To ten: http://www.whiskybase.com/whisky/5587/ardbeg-1975-dl
A teraz słaby ardbeg Ardbog. Poszedł do zlewu. Ze względu na zapach i finish 3/10 bo chociaż finish całkiem, całkiem, ale pić się nie da.
Kończę dzień, zes zczęśliwą myślą, że jednak nie oceniam wszystkiego tak samo. na 6
