09-19-2014, 08:48 PM
Auriverdes, hmm. Kupa dymu i w sumie nic poza tym, kojarzy mi się bardzo z Caol Ila Moch, ale tam się coś działo i whisky szła w określonym kierunku.
Wspomnianej w innym wątku kawy to tu na pewno nie czuć. Lekka waniliowość gdzieniegdzie się przebija, ale poza tym nic się nie dzieje. Finisz blady, praktycznie żaden.
Słabo.
81/100 to max co mogę dać temu Ardbegowi.
Oceny na whiskybase mnie rozwalają, 95 ktoś dał?!
Wspomnianej w innym wątku kawy to tu na pewno nie czuć. Lekka waniliowość gdzieniegdzie się przebija, ale poza tym nic się nie dzieje. Finisz blady, praktycznie żaden.
Słabo.
81/100 to max co mogę dać temu Ardbegowi.
Oceny na whiskybase mnie rozwalają, 95 ktoś dał?!