Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ardbeg
Milady napisał(a):Ja w Auri kawy nie czułam , w zasadzie niewiele czułam...
Doszukiwałam się tych sensacyjnych doznać ( no może bez Pani Basi :lol: ) ale było płytko , płasko i krótko.

Zwykły 10 YO ma dla mnie więcej energii i magii niż Auri.

Przereklamowany towar Sad

Ja właśnie porównywałem go do "dziesiątki" tego samego wieczora. Dziesiątka jest jakaś, dokładnie wiadomo o co jej chodzi a Auri podczas degustacji nie potrafił iść w żadną stronę, przez to był nijaki i nudny. Ja niby jakąś kawę tam poczułem ale jaka ona była to już napisałem - teraz sobie przypomniałem, że była w takiej szklance Big Grin :
[Obrazek: 2846666.jpg]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości