08-29-2014, 12:10 AM
No tak. Tylko to wszystko idzie w złym kierunku, i tak jak piszesz popyt na 'byle jaką whisky o znanej nazwie' robi swoje. I myślę że kilku nas tego i tak nie zmieni niestety. Chęć zysku zawsze jest silna i nie będę szerzącym dobroć hipokrytą i kilka słabych rzeczy w swoim posiadaniu zapewne mam, ale przykład Ardbega jest nad wyraz dosadny.