04-06-2013, 03:21 PM
Poza tym ja myślę, że to akurat nie jest problemem. Po pierwsze, nie spotkałem jeszcze nikogo, kto zniechęciłby się po spróbowaniu mocno torfowej whisky. Ja sam jako trzeci sm kupiłem sobie zupełnie w ciemno Laphroaig 10 i byłem wniebowzięty. Wszyscy przedstawiciele płci męskiej, którym dałem spróbować takiej whisky (przeważnie był to ww. Laphroaig 10) byli zachwyceni, lub przynajmniej zainteresowani (no, dziewczyny już nie wszystkie 
). A po drugie, ktoś kto decyduje się na kupno sampla raczej nie wchodzi w coś takiego z myślą "lubię okazjonalnie jwrl z colą, więc chętnie złożę się z zupełnie nieznanymi mi ludźmi na łychę za 500zł", tylko zazwyczaj ma już jakieś doświadczenie w whisky typu single malt. Gdzieś wypił, dostał lub kupił sobie jakiegoś Glenfiddicha, czy coś takiego, zainteresował się, poczytał, poszperał i chciałby spróbować czegoś lepszego. Może się mylę, ale przynajmniej ja tak to odbieram. A na pewno nie ma co się tego bać na tak małym forum jak nasze, gdyż w tak wąskiej grupie ludzi każdy może wyrazić swoje preferencje, żeby potem wspólnie coś wybrać.
). A po drugie, ktoś kto decyduje się na kupno sampla raczej nie wchodzi w coś takiego z myślą "lubię okazjonalnie jwrl z colą, więc chętnie złożę się z zupełnie nieznanymi mi ludźmi na łychę za 500zł", tylko zazwyczaj ma już jakieś doświadczenie w whisky typu single malt. Gdzieś wypił, dostał lub kupił sobie jakiegoś Glenfiddicha, czy coś takiego, zainteresował się, poczytał, poszperał i chciałby spróbować czegoś lepszego. Może się mylę, ale przynajmniej ja tak to odbieram. A na pewno nie ma co się tego bać na tak małym forum jak nasze, gdyż w tak wąskiej grupie ludzi każdy może wyrazić swoje preferencje, żeby potem wspólnie coś wybrać.