08-11-2014, 06:25 AM
Dlatego to zawsze są subiektywne oceny
Ale skoro tak mówisz, to muszę jeszcze raz spróbować tą Lagę
Te whisky mają zupełnie odmienny charakter, więc trudno je bezpośrednio porównywać.
Miltonowi dam jeszcze dzisiaj szansę, bo wczoraj już kilka innych rzeczy, włączając Bowmora i okropną Bunnę, wcześniej piłem.
Też pewno część whisky, które piłem w tamtym roku ma trochę zawyżone oceny. To co miałem starałem się zweryfikować.
Moja skala ocen jest tutaj: viewtopic.php?f=2&t=171
Moim zdaniemm 5,5 jest wciąż dobrą oceną


Miltonowi dam jeszcze dzisiaj szansę, bo wczoraj już kilka innych rzeczy, włączając Bowmora i okropną Bunnę, wcześniej piłem.
Też pewno część whisky, które piłem w tamtym roku ma trochę zawyżone oceny. To co miałem starałem się zweryfikować.
Moja skala ocen jest tutaj: viewtopic.php?f=2&t=171
Moim zdaniemm 5,5 jest wciąż dobrą oceną
