09-15-2016, 10:38 AM
wezmę 15 ml
Cadenhead's Dumpy Bottle
|
09-15-2016, 10:38 AM
wezmę 15 ml
09-15-2016, 12:17 PM
Tez 15ml
09-15-2016, 01:13 PM
Poproszę 10
09-15-2016, 01:36 PM
taka mała dygresja... Biorąc po 10ml zabijacie samplingi. Kwestia ilości płynu w kieliszku to kwestia upodobań ale ciężko jest zamknąć butelkę taką drobnicą. Rozumiem, kasa, wlw i inne takie ale w ten sposób prawdopodobnie nie spróbujecie tego wcale. Piszę o tym z perspektywy osoby zamawiającej sample i je często robiącej. W obu przypadkach zależy mi na zamknięciu butelki.
09-15-2016, 01:50 PM
cubus napisał(a):taka mała dygresja... Biorąc po 10ml zabijacie samplingi. Kwestia ilości płynu w kieliszku to kwestia upodobań ale ciężko jest zamknąć butelkę taką drobnicą. Rozumiem, kasa, wlw i inne takie ale w ten sposób prawdopodobnie nie spróbujecie tego wcale. Piszę o tym z perspektywy osoby zamawiającej sample i je często robiącej. W obu przypadkach zależy mi na zamknięciu butelki.Podbijam i w pełni się zgadzam.
09-15-2016, 02:34 PM
tez mnie dziwi 10ml. tlumaczac to na sex: poglaskac/zaliczyc oczywiscie mozna, ale czy o to chodzi?
tak, ja zwykle kupuje 50ml, ale tylko polowa trafia do mojego gardla (reszta do probowek/analizy). UMHO 20ml (15ml przy ogromnym doswiadczeniu lub bardzo wyrazistej whisky) to minimalna ilosc, dla oceny. przepraszam za OT, ale problem ciekawy i moze dyskusja tu pomoze zamknac ta flaszke co myslicie o mininalnej ilosci dla obiektywnej oceny sampla (objektywnej, znaczy wplyw wielkoscu sampla = +- 0,5 w skali do 10) ?
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky
09-15-2016, 04:07 PM
PawelWojcik napisał(a):(reszta do probowek/analizy) Mógłbyś rozwinąć tą myśl?
09-15-2016, 04:26 PM
Mnie z kolei 10ml zazwyczaj wystarcza do oceny danej whisky. Z tego też powodu, lubię sample 20ml, gdyż dają one możliwość dwukrotnego "posiedzenia" i lepszego wyrobienia sobie opinii. Zdaję sobie sprawę, że przy próbkach wielkości 10ml mało który sampling się zamknie, więc staram się w ten sposób brać jak najrzadziej - teraz chyba dopiero po raz trzeci - wcześniej tylko Ardbega LotI i któregoś Glenfarclasa z lat 60, gdzie whisky była bardzo droga. W tym przypadku: chciałbym spróbować tego Macallana, ale nie chcę wydawać prawie stówy za 20ml tej whisky.
09-15-2016, 04:28 PM
Qbik napisał(a):do laboratorium (glownie spektografia), zeby "naukowo" zrozumiec whiskyPawelWojcik napisał(a):(reszta do probowek/analizy)Mógłbyś rozwinąć tą myśl? @Neptune: pozazdroscic. to znaczy, ze Bozia, albo Natura (niepotrzebne skreslic), dala Ci taka rzadka zdolnosc sensoryczna.
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky
09-15-2016, 06:19 PM
20 poproszę z ciekawości...
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|