Co dzis na stole?

[morgan82]

oj oglądał oglądał , ale nie skupiał się na szczegółach

Bartek co do Port Ellen to pierwszy raz popijałem whisky z tej destylarni. Oczywiście zrobiła na mnie super wrażenie, wyspy pierwsza klasa , zdaję sobie sprawę że ta edycja jest pewnie średnia w porównaniu z innymi PE ale mam nadzieję że osobiście się przekonam. Zostało mi jeszcze na jedno podejście i pewnie tylko się upewnię że jet to whisky z klasa. Oczywiście to tylko moja opinia. Opis smakowy wkleję w odpowiednim dziale.

[Moro]

Old Pulteney 12 + parę kropelek conqueror P.X. sherry i mamy zajebista kreacje: whisky matured @sherry , made by moro
Aberlour się może schować.

[Krzysiek]

Old Pulteney 12 + parę kropelek conqueror P.X. sherry i mamy zajebista kreacje: whisky matured @sherry , made by moro
Aberlour się może schować.

Właśnie mam resztkę sherry PX w butelce i banalną, słabą Dalwhinnie której nie mogę skończyć, a od jakiegoś czasu się zastanawiałem jakby tak to zmieszać...?
Sprawiłeś, że przestanę się zastanawiać, czas działać...mówisz, że Abunadh się chowa :?: :?

[Moro]

Old Pulteney 12 + Tawny Port... pychotka.
Jutro wleję do Laphroaig 10 i będę miał Cairdeas.

@ Krzysiek
Śmiało mieszaj, podaj kumplom i powiedz, że to Macallan Sienna, albo nawet Ruby :twisted: Tylko nie przesadz z tym sherry :mrgreen:

[Moro]

Ardbog
i
Jura Superstiton ( whiskacz który ma aromat zdechłego kota :mrgreen: )

[morgan82]

super a jak smakuje ten Ardbog ?

[Moro]

Pierwszy Ardbeg który mi się kojarzy z Laphroaig QC. Baaardzo słodki, a potem nutka którą inni określają jako słony/sól.
Jeśli się mnie pytasz, jest to NAS, który nie jest wart swojej ebayowey ceny. (Ja kupiłem za 108 €, mam 3 butelki) bym miał wybierać, wziął bym Galileo.
Ta nutka Manzanilla jest boska. Kupiłem ostatnio wino Manzanilla i ta zgnilizna, pleśń, stara piwnica jest boska... no ale to już OT

[morgan82]

krótko i na temat, czyli w smaku i zapachu szału nie ma ale z miłą chęcią bym go kupił do kolekcji.

[Moro]

75% to głowa... piłem ardboga w destilarni ardbega we wrześniu 2013. Wtedy się jeszcze podniecalem. Wiesz -Islay, urlop, 8 dymnych destilarni. ..
Ale w domu... jest Ardbog cieeeniutki
@ morgan
Osobiście polecam, jeśli lubisz Islay - kilchoman machir bay 2013 ( tylko 2013, nie 2012.. bo przepaść)

[morgan82]

A pewnie , że w destylarni lepiej smakuje bo tam jest cała magia Islay bardzo lubię. Właśnie tego Kilchomana mam ale w Polandzie i nie wiem z którego roku. Mam nadzieję że z tego co mówisz że lepszy. A ja dziś odebrałem zamówione wcześniej flaszki, i teraz się zastanawiam czy wychlać i zamówić jeszcze raz, bo chciałem sobie zostawić bo tych jeszcze nie mam chyba zamówię jeszcze jednego Ardbega a tego w gardło