Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Surykatkowy sampling edycja II
#81
Tomek napisał(a):
Bartek napisał(a):Bartku Wink Tak wiem dlaczego wybór padł na Glengoyne i bardzo się cieszę, że ją samplujesz.
Lata 70 wszyscy lubimy bez względu czy rarities/nie rarities Big Grin
Grunt, że na zdjęciu wyjdzie ładnie Wink

Blady taki trzeba będzie pokręcić kontrastem albo robić zdjęcie na tle pudełka Wink
Odpowiedz
#82
Cytat:Blady taki trzeba będzie pokręcić kontrastem albo robić zdjęcie na tle pudełka Wink

Od razu sampling by się zamknął :twisted:
Odpowiedz
#83
surykatka napisał(a):Masz całkowitą rację i wrócę do poprzedniej formy samplingu, bo była sprawdzona. Ale wracając do tematu, z butlami ciekawymi obecnie jest szaleństwo, dobrze o tym wiesz, najczęściej sklepy mają tylko po 1 sztuce.
Do tego naprawdę czasami to wszystko ogarnąć; bo w domu kupę roboty, w pracy na okrągło się siedzi, z wieloma sklepami naraz emailowa korespondujesz i negocjujesz, itd. .. i jeszcze butle muszę być takie żeby forumowiczom podeszły Wink


No tak, tak. Wszystko rozumiem. A do tego forumowicz wybredny się zrobił i nie wszystko już od tak wydziera człowiekowi z rąk. Zacne butle czekają i nic nie pomaga.
Odpowiedz
#84
Problem Markusie polega też według mnie na tym że bardzo ciężko znaleźć butelkę która potencjalnie może być ciekawa w cenie 100-150e a jest to na okrągło te 400-600zł. Czyli sampel dla co poniektórych jest już drogi. Samplując butelki droższe uniemożliwiamy części osób udział w samplingach.
Zresztą jak ciężko znaleźć sensowną butelkę za ok. 100e pokazało ostatnie spotkanie w Wawie, wystarczy zobaczyć ile butelek osiągnęło lub przekroczyło 5/10 ?
Przy tym co się obecnie dzieje butelki 6-8 letnie w CS już są często w granicach 500-700zł, a i tak te dobre rzeczy natychmiast znikają ze sklepów w necie.

I co z tym zrobić? Z drugiej strony chcąc spróbować ciekawych i starszych rzeczy dochodzimy do przedziału 400-500e i więcej.
Dla prostego przykładu chociażby PE, Glenfarclas z lat 70-tych itd. już dawno przekroczyły magiczne 500e i jakoś nie widać żeby ta tendencja miała się zmienić.. bo ta bańka nie pęknie, bo butelek na rynku wtórnym coraz mniej.
Pewnie nadal jeszcze zostaje okazyjne trafienie na ciekawy rzeczy w dobrej cenie na festiwalach za granicą, ale tam często łatwiej kupić ciekawe sample niż pełne butle, choć i takie czasami da się ustrzelić.

Część destylarnii oprócz spotkań typu takie jak te w Wawie na przykład przestała być realna do samplowania na forum bo ich cena za sampla jest kosmiczna, niech przykładem będzie artykuł Daniela o Karuizawie.
Odpowiedz
#85
jedna z możliwości jak ruszy klub część kasy 3mać i polować na aukcjach na perełki w przyzwoitych cenach a czasami można trafić :-)
Odpowiedz
#86
Wydaje mi się, że trochę jeszcze przesadzasz. Smile Tylko trochę, spotkanie w Wawie nie było do 100 euro tylko do 75,a przy obecnej cenie euro to i nawet 70. To nie jest mala roznica.

Po drugie do 150 euro da sie znalezc duzo fajnych rzeczy, jednak wiele z nich nie piytach i dopiero po fakcie mozna powiedziec, ze jednak sa fajne.

No i wreszczie po trzecie jak to Tomek mowi: "Po co znizki, jak masz kase to kupisz wszystko" Smile Jednak, wiele osob wie, ze jeszcze da sie znalezc w cenach do 200-250 euro naprawde fajne rzeczy. Wystarczy nie byc tez skupionym tylko na prestizowych destylarniach i ciemnej whisky.

marcin s napisał(a):jedna z możliwości jak ruszy klub część kasy 3mać i polować na aukcjach na perełki w przyzwoitych cenach a czasami można trafić :-)
Taki jest między innymi jeden z zamiarów. Dzięki temu masz zebrane fundusze i można zdecydować na koniec aukcji. Łatwiej jest wtedy podjąć decyzję, że chcemy się tego napić aniżeli pytać na forum i robić wstępne zapisy.
Odpowiedz
#87
Niech ktoś weźmie te pozostałe 75ml bo mam smaka na tego Glengoyna Smile
Odpowiedz
#88
moim zdaniem nie zawsze decyduje kwestia ceny, niekiedy dany zjadacz whisky nie jest jeszcze gotowy na to by spróbować czegoś 40-letniego, wydaje mi się, że do tego jak do wielu innych rzeczy trzeba dojrzeć oczywiście można rzucić się na tego typu wypusty ale czy aby na pewno wszyscy jesteśmy gotowi do tego by taki docenić tak naprawdę, gdy się próbuje czegoś w ilości 25 ml trzeba naprawdę być osobą mocno wyrobioną żeby od razu wyczuć wszystkie ahy inaczej to tylko pozycja ,,odhaczona" , na forum jest wiele osób na różnym poziomie wtajemniczenia bez wątpienia za jakiś czas sięgną/sięgnę po tego typu rarytasy - oczywiście można robić ,,zapasy" na przyszłość Smile pozostaje też kwestia preferencji przecież wszyscy mamy ulubione whisky (jak ja czyli Springbank w tym samplingu poprosiłem surykatkę o 100 ml nie znając nawet cenySmile i dosłownie płacząc odstąpiłem 50 ml chcąc by ktoś jeszcze był szczęśliwy, więc Surykatko skoro nie wiem czy aby w dalszym samplingu nie przewidziałeś kolejnych 6 butelek Springbanka Smile to wstrzymuję się z decyzjami co do innych butelek) - trochę się rozpisałem ale właśnie zacząłem urlopSmile
Odpowiedz
#89
Rafale to nie jest wielka róznica, znalazłem żeby nie było

Cytat:Co do przedziału cenowego to jaki proponujecie ? Im niżej tym trudniej wiec może 300zl ale tylko IB . To jest wysoko podniesiona poprzeczka Wink

Za obecne 100e nadal ciężko znalezć sensowne rzeczy, ale niech będzie Wink Sam wiesz jak tamte butle oceniliście w Wawie, nie było rewelacji ani żadnego szału.
Ile było ocen powyżej 5/10?



Cytat:Po drugie do 150 euro da sie znalezc duzo fajnych rzeczy, jednak wiele z nich nie piytach i dopiero po fakcie mozna powiedziec, ze jednak sa fajne.

Ile na 10 kupionych butli obecnie przebije granicę 5/10, pamiętajac że sherry, dark sherry czy Islay potrafi w pewnym stopniu zamaskować kiepską beczkę i automatycznie spowodować nieznaczne, lecz jednak podniesienie oceny sampla


Cytat:No i wreszczie po trzecie jak to Tomek mowi: "Po co znizki, jak masz kase to kupisz wszystko" Smile Jednak, wiele osob wie, ze jeszcze da sie znalezc w cenach do 200-250 euro naprawde fajne rzeczy. Wystarczy nie byc tez skupionym tylko na prestizowych destylarniach i ciemnej whisky.

Dlaczego sięgamy po destylarnie typu Glenfarclas, PE ,Brora itd. , bo za chwilę już nie będzie za wielkich szans żeby je spróbować chociażby ze względu na cenę.
Ale masz rację że można znalezć takie rzeczy nie skupiając się na uznanych i topowych destylarniach czy też dark sherry
Odpowiedz
#90
25 ml Glengoyne poproszę
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 11 gości