03-13-2015, 11:59 PM
Dziś u mnie w kieliszku zagościł tomatin 12 i bardzo mi zasmakował. Ma wspaniały aromat, który można analizować cały wieczór.
Co dzis na stole?
|
03-13-2015, 11:59 PM
Dziś u mnie w kieliszku zagościł tomatin 12 i bardzo mi zasmakował. Ma wspaniały aromat, który można analizować cały wieczór.
03-14-2015, 12:04 AM
To ja nieskromnie powiem, że właśnie Ardbeg 1967. Niesamowita i zjawiskowa whisky. Drugiej takiej nie piłem. I nie mam na myśli oceny tylko po prostu doznania. Coś niezwykłego.
Z Grzesiem właśnie przerabiamy całe whiskylegend - oceny wkrótce. p.s. gdyby ktoś chciał sample / dramy to oprócz 2-3 butelek wszystko jeszcze dostępne. Wiecie gdzie nas szukać.
03-14-2015, 02:13 AM
Daniel napisał(a):To ja nieskromnie powiem, że właśnie Ardbeg 1967. Niesamowita i zjawiskowa whisky. Drugiej takiej nie piłem. I nie mam na myśli oceny tylko po prostu doznania. Coś niezwykłego. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś w życiu będę miał okazję spróbować ... na tą chwilę Bennrinnes 1982 The Bottlers .... hmmmmm ...
03-14-2015, 11:39 AM
malthead napisał(a):Daniel napisał(a):To ja nieskromnie powiem, że właśnie Ardbeg 1967. Niesamowita i zjawiskowa whisky. Drugiej takiej nie piłem. I nie mam na myśli oceny tylko po prostu doznania. Coś niezwykłego. Mogę sobie tylko się domyślać żę ARdbeg zrobił robotę . Malthead a ja już nie mam , skończyło się ![]()
"coco jambo i do przodu"
03-14-2015, 12:41 PM
morgan82 napisał(a):malthead napisał(a):Daniel napisał(a):To ja nieskromnie powiem, że właśnie Ardbeg 1967. Niesamowita i zjawiskowa whisky. Drugiej takiej nie piłem. I nie mam na myśli oceny tylko po prostu doznania. Coś niezwykłego. No Ardbeg musiał być naprawdę wspaniały.
03-14-2015, 10:45 PM
Dzisiaj sake: Ninki Ichi z Karei Tenpura, Gyuniku Kushi i Buta Bara Kushi.
Żarcie dobre ale sake wyśmienita ![]() ![]()
Nie ma złej whisky. Jest tylko dobra whisky i lepsza whisky.
03-14-2015, 10:49 PM
W sumie właśnie sobie uświadomiłem, że nigdy w życiu nie piłem sake.
03-14-2015, 11:39 PM
Ja piłem dzisiaj pierwszy raz w moim życiu i powiem, że można ją polubić. Słuszna moc, dobry smak, wchodzi łagodnie i świetnie komponuje się z jedzeniem.
W restauracji były japońskie whisky, bez karuizawy oczywiście ale można było coś wybrać. Jednak jako, że czułem obowiązek spróbowania sake więc wybór oczywisty. Nie żałuję i polecam.
Nie ma złej whisky. Jest tylko dobra whisky i lepsza whisky.
03-15-2015, 12:17 AM
Sake ciekawa propozycja a z czum jadłeś ? U mnie dziś był browarek i whisky sobie odpusciłem
![]()
03-15-2015, 12:47 AM
Ryby, ryż, krewetki, grilowana polędwica, boczek i bakłażany, świńskie żeberka.
Jeśli już piję alkohol do obiadu albo kolacji to z reguły wino lub piwo ale sake jak najbardziej mi podeszło.
Nie ma złej whisky. Jest tylko dobra whisky i lepsza whisky.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|