Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Co z tą whisky ?
#1
Dzisiaj rano w radiu Zet podali informacje, że kończą się zapasy starej whisky w szkockich destylarniach i szacują, że starczy ich na najbliższe 4 lata. Zastanawiam się ilu letnich trunków to dotyczy i jakie to przyniesie zmiany za te cztery lata ( oprócz wzrostu ceny)...
Odpowiedz
#2
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/analiz ... isky/jlz69
Odpowiedz
#3
Trzeba kupować dopóki jest Smile
Odpowiedz
#4
Spoko, wróci się do taniego wina Big Grin :lol: :mrgreen:
Odpowiedz
#5
ron napisał(a):Dzisiaj rano w radiu Zet podali informacje, że kończą się zapasy starej whisky w szkockich destylarniach i szacują, że starczy ich na najbliższe 4 lata. Zastanawiam się ilu letnich trunków to dotyczy i jakie to przyniesie zmiany za te cztery lata ( oprócz wzrostu ceny)...
Ameryki nie odkryli , to bylo wiadomo dawno temu .
Pozdrawiam Grzegorz

[Obrazek: MFW+drinking+whisky+Apple+Juice+_420e695...05c4f8.gif]

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=boanuwUMNNQ">http://www.youtube.com/watch?v=boanuwUMNNQ</a><!-- m -->
Odpowiedz
#6
Przykładem jest Caol Ila, która już w zeszłym roku mocno podniosła ceny do góry. A to też głównie przez Johnnie Walkera, którzy wykupują duże ilości Sad
Odpowiedz
#7
będzie ale coraz mniej starych i ciekawych destylatów,a ich ceny będą rosnąć.. produkcja bieżąca jest tak wielka, że łychy na pewno nie zabraknie.. gorzej będzie z jakością :evil:
Odpowiedz
#8
surykatka napisał(a):będzie ale coraz mniej starych i ciekawych destylatów,a ich ceny będą rosnąć.. produkcja bieżąca jest tak wielka, że łychy na pewno nie zabraknie.. gorzej będzie z jakością :evil:
No to kupować trzeba surykatko ,kupować i magazynować dla potomnych Wink Co z Farclasem ?
Pozdrawiam Grzegorz

[Obrazek: MFW+drinking+whisky+Apple+Juice+_420e695...05c4f8.gif]

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=boanuwUMNNQ">http://www.youtube.com/watch?v=boanuwUMNNQ</a><!-- m -->
Odpowiedz
#9
Niektórym największym już się skończyły. Ardbeg od prawie dziesięciu lat nie wypuszcza niczego powyżej 12 lat. Macallan zastępuje swoje serie sherry oak i fine oak jakimiś badziewnymi NASami o horrendalnych cenach. Glenfiddich przestał produkować 30, a "odnowiona" 21 kosztuje prawie 2 razy więcej, niż kilka lat temu. Od Caol Ili i Lagavulina, też od dawna nie widzieliśmy niczego powyżej 16 lat. Pardon, była jedna distillers edition, która teraz kosztuje 150 euro.

Wniosek jest taki, że trzeba się szybko obkupić w spore zapasy tego, co jeszcze jest i jest we w miarę przystępnej cenie i dobrej jakości. Tak więc do kolejnego festiwalu M&P, gdzie należy się zaopatrzyć w stertę starych Glendronachów i Springbanków, trzeba polować na jakieś ciekawe IB.

Swoją drogą, ciekawe, czy jeśli ten scenariusz się ziści, to czy za powiedzmy 10 lat, ten nasz Benrinnes będzie kosztował kilka tysięcy euro.
Odpowiedz
#10
Skąd wiesz, że Glenfiddich nie robi już 30 ? Czy warto kupić Glendronach Grandeur 24yo za 350 eur ? Ze starych whisky chyba nienajgorsze ceny ma tez Glenfraclas 40... ?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości