Liczba postów: 2,842
Liczba wątków: 52
Dołączył: Aug 2013
Reputacja:
1
Co jeżeli nie jestem największym fanem bourbonu?  Są pijalne, ale nigdy nie dałem wyższej noty whisky po bourbonie niż po sherry.
Liczba postów: 2,372
Liczba wątków: 97
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
8
To moze jeszcze nie piles dobrej po bourbonie  Ja tez jestem raczej fanem sherry, ale jedna z dwoch 10tek i trzy z osmiu 9tek sa u mnie po bourbonie.
Liczba postów: 2,842
Liczba wątków: 52
Dołączył: Aug 2013
Reputacja:
1
No tak tylko nadal nie widzę zależności, skoro jest tak mało dobrych bourbonów to musi być to wypadek przy pracy a nie wskaznik poziomu jakości danej destylarni/destylatu  Spójrzmy na takiego GlenDronacha... piłeś kiedyś od nich dobrego bourbona?
Liczba postów: 2,372
Liczba wątków: 97
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
8
Od GD nie piłem żadnego bourbona  Po tym co mieliście na spotkaniu od Cadenheadsa zrezygnowałem. Ale to chyba wybór destylarni, że robią sherrówki. Mi się raczej wydaje, że dużo łatwiej zrobić dobre whisky po sherry, bo zakrywa niedoskonałości destylatu.
Liczba postów: 2,610
Liczba wątków: 35
Dołączył: May 2014
Reputacja:
0
Trzeba przyznać koniec końców iż dobry bourbon zawsze się obroni, aczkolwiek ja nie jestem fanem takich beczek
Na pewno też łatwiej zamaskować średni destylat beczką po sherry, jak również w destylatach z Islay ukryć niedociągnięcia.. ale, no właśnie jeśli już trochę tych sampli popróbujemy to ani sherry ani Islay nas nie zwiedzie, chociaż pewnie tendencja do lekkiego zawyżenia oceny istnieje
Liczba postów: 1,641
Liczba wątków: 10
Dołączył: Feb 2014
Reputacja:
0
Dziś świąteczny prezent od żony - Laphroaig Quarter Cask :twisted:
Liczba postów: 2,372
Liczba wątków: 97
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
8
Bartek napisał(a):No tak tylko nadal nie widzę zależności, skoro jest tak mało dobrych bourbonów to musi być to wypadek przy pracy a nie wskaznik poziomu jakości danej destylarni/destylatu Spójrzmy na takiego GlenDronacha... piłeś kiedyś od nich dobrego bourbona? Przyjrzalem sie tym po bourbonie, ktore wysoko ocenialem i to sa same staruszki - destylacja 60te i 70te. Wiec to pewnie nie przypadek, a kolejny dowod, ze kiedys whisky robiono inaczej
Liczba postów: 635
Liczba wątków: 15
Dołączył: Apr 2014
Reputacja:
0
odnośnie wątku o Kavalanach, to przypominam, że w aktualnym samplingu na forum zostało 200 ml Kavalana po Burbonie właśnie. Może się chłopaki skusicie? Tomku? No i sprawdzimy. Szkoda by było, żeby ten Burbon się nie rozsamplował.
Dla mnie Kavalan choć młody jest synonimem ... jakości, póki co. Nie mogę mu odbierać faktu, że jeszcze nic mnie nie rozczarowało. A przytaczając słynne marki to przeżyłem już rozczarowanie PE i to mega, Brorą - mega czy Glenfarclasem. Natomiast czy to wyjątki (w przyadku PE i Brory pojedyncze) potwierdzające regułą nie umiem jeszcze odpowiedzieć.
Karuizawa też uchodzi za synonim jakości i na tych kilka (a może już i kilkanaście?) degustowanych no kilka rozczarowań było, ale nigdy nie zeszła poniżej pewnego poziomu.
Kavalan - póki o trzyma poziom i w tym względzie synonim jakości. 10-ciu na rozkładzie jednak jeszcze nie mam. (6-8?). Faktycznie nie piłem jeszcze żadnej na 9-10, ale też żadnej na 1-4.
p.s. wszyscy będziemy mieli Kavalany z samplingu niedługo. aż szkoda, że nie pójdą w ciemno. Ja naprawdę jestem ciekaw jak wypadnie fino pity w ciemno na whiskylegend i ... z jakimi destylarniami zostanie pomylony
Liczba postów: 2,372
Liczba wątków: 97
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
8
Dla mnie "synonim jakości" to coś na co trzeba pracować lata. Taki na przykład Springbank - piłem kilkadziesiąt produktów, z różnych roczników, w różnym wieku, z różnych beczek i zasadniczo wpadek nie było (CVki dość kiepskie), a było kilka genialnych. W tym przypadku mógłbym powiedzieć o "synonimie jakości". A w przypadku Kavalana nie ma jeszcze odpowiedniej próby badawczej, żeby cos takiego stwierdzić. Ewentualnie można powiedzieć, że narazie trzyma się odpowiedniej jakości (oczywiście produktów w CSie, bo kastraty....hmm szału nie ma i znajdują sie w przedziale 1-4). Poczekajmy z 10 lat. Jeśli dalej będzie tak samo, to wtedy się zgodzę z tym "synonimem jakości". NIe lubie rzucania na prawo i lewo takich górnolotnych słów (dochodzą jeszcze m.in. "autorytety", "patriotyzm"), więc w tej kwestii będę dyskutował. Zawsze
Liczba postów: 1,641
Liczba wątków: 10
Dołączył: Feb 2014
Reputacja:
0
|