09-19-2014, 12:04 PM
Milady napisał(a):Ja w Auri kawy nie czułam , w zasadzie niewiele czułam...
Doszukiwałam się tych sensacyjnych doznać ( no może bez Pani Basi :lol: ) ale było płytko , płasko i krótko.
Zwykły 10 YO ma dla mnie więcej energii i magii niż Auri.
Przereklamowany towar
Ja właśnie porównywałem go do "dziesiątki" tego samego wieczora. Dziesiątka jest jakaś, dokładnie wiadomo o co jej chodzi a Auri podczas degustacji nie potrafił iść w żadną stronę, przez to był nijaki i nudny. Ja niby jakąś kawę tam poczułem ale jaka ona była to już napisałem - teraz sobie przypomniałem, że była w takiej szklance :