11-04-2015, 02:42 PM
cubus napisał(a):To sklepy w Polsce pojechały z cenami Arrana bo na zachodzie z tego co obserwowałem to ceny były "normalne" czyli w okolicy 80-100 funtów. Pomijam fakt, że to sporo jak za NASa od Arrana. Smutne jest więc to, że w naszym biednym w porównaniu do zachodu kraju ceny są wyższe (często dwukrotnie) niż w krajach gdzie zwykły kowalski ma zdecydowanie większe możliwości finansowe.
Dziwi mnie natomiast kwestia Bowmora Devilsa III. Na zachodzie stoi (i nie schodzi chyba) za 190 funtów. Na festiwalu kupiona za 390zł. Czy w tym przypadku destylarnia ustaliła cenę ze względu na możliwości kupujących czy Jarek Buss dołożył do interesu?
Stawiam na: Destylarnia ustalila cene ze wzgledu na mozliwosci kupujacych.