Witam,
A więc kilka słów jak to Wszystko wyglądało
Pod wejściem na Whisky Show stawiliśmy się o 18:30. Po sprawdzeniu czy jesteśmy na zaproszeniu dostaliśmy jakieś broszurki , szklaneczkę, zostawiliśmy kurtki i czekaliśmy aż będzie można wejść. Chwilę później byliśmy już w środku. Sala była duża , dookoła stanowiska z różna whisky, i pośrodku, wyglądało to jak taki mały ryneczek hehe zrobiliśmy małe zapoznanie co i gdzie i przystąpiliśmy do rozgrzewania kubeczków smakowych
Whisky było naprawdę sporo, bardzo dużo podstawowych wypustów, burbonów, whisky szkockie, whiskey irlandzie i japonskie. Czasu mieliśmy od 18:30 do 22:00 więc sam nie wiem czy to dużo czy to mało. Staraliśmy się więc spróbować tego co nie piliśmy i co nas interesowało.
Rozgrzewka!
1. Whisky z Lowlandu Auchentoshan Three Wood.
Potem poleciało:
2. Glengoyne 18 ( nie piłem i bardzo , fajna whisky ). Wszystkie sample były lane przez załogę z festiwalu , i czasem wydaje mi się że trochę przesadzali bo kieliszek ledwo zamoczony. Ratowało nas to , że można było robić dolewki , ile się chciało, ale i czasami załodze ręka zadrżała i w kieliszek wpadło całkiem sporo hehe
Idziemy dalej i pojawia się:
3. Tomatin 30 letni.
Kolejna była nasza ulubiona destylarnia:
4. Glendronach Cask Strength Batch 2, 55.2 % alk
Idziemy po sąsiedzku :
5. Benriach 1977, cask 2588, 34 letni, 44,1 % alk ( super fajna whisky, szkoda że tak szybko się skonczyła )
W między czasie wypatrzyłem Midletona , i stwierdziliśmy że koniecznie trzeba go spróbować. Podeszliśmy do stanowiska i okazało się , że to nie takie proste, rach ciach
a tam miły pan robił małe wprowadzenie ( 4 butelki różnych whisky zanim można było dostać sampla Midletona
). I tak Pan nalewał a my słuchaliśmy co to i jak to hehe
Kolejna rozgrzewka przed Midletonem.
6. Celtic Cask Single Grain
7.Celtic Cask Single Malt 2001.
8. Celtic Single Cask 1991.
9. Celtic Cask Aon 1996 Single malt ( ta była super, pierwsze trzy lata spędziła w drugim napełnieniu burbon cask, nastepnie przelana do świerzej beczki po burbonie i dopiero przeniesiona do 80 letniej beczki po sherry
, to był mały experyment
)
10. I to na co czekałem i się zawiodłem. Midleton 12 letni , specjalna edycjia dla Celtik Whisky shop. Opis : po prostu słaba!!!
11. Springbank 15 letni, super whisky w dobrej cenie.( w zapachu normalnie mus z truskawek i śmietany hehe, coś zajebistego !!
I tu mieliśmy wybrać się na krótką przerwę , ale stwierdziliśmy , że jeszcze zachaczymy o fajnego Taliskera ( Talisker Port Ruighe ). Bardzo cenie sobie ta Destylarnie i po raz kolejny się nie zawiodłem, a po spróbowaniu sampla miałem mega uśmiech na twarzy . To tej whisky podchodziłem wiele razy tego wieczoru. I udałismy się na mały poczestunek. Tak dokładnie mały!!. Zaserwowano frytki i dwa male paluszki rybne hehe -- zawsze to coś .
Nadszedł czas aby skierować się na inne strony świata i dotarliśmy do Japonii.
Tu spróbowaliśmy :
12. Nikka Coffy Grain Whisky ( slabo mi sie podobała)
13. Nikka Whisky from the Barrel alk 51.4 % i ta podtrzymała moj stosunek do Japonskich whisky że trzymają poziom.
I czas nam się kończył wiec trzeba było jeszcze coś spróbować.
14. Jameson 18 letni
15. Arran Malt Cask strangth alk 54.1 %
16. Tamdhu 12 letnia
17. Bowmore Tempast.
18. Knappogue Castle.
A więc moi drodzy trochę tego było , a to jeszcze nie wszystko co można było znaleźć . Jak widać było dużo wersji podstawowych, ale dla mnie osoby dopiero raczkującej w temacie wystarczający wybór. Szkoda że nie było więcej czasu na spokojnie żeby posiedzieć i porobić notatki, bo te kilka godzin strzeliło strasznie szybko. Czego brakowało. Brakowało mi przedstawicieli Wysp, niezależnych producentów. Wieczór ocenia za bardzo udany, przy kilku kieliszkach whisky.