The Taste of Whisky

Czy pijecie wódki ? Jesli tak to jakie i co mozecie polecic?

Kilka lat temu znajomy mieszkajacy na Islandii przywiózł mi w prezecie Islandzka wodke Reyka.
I od tamtej pory nie pilem lepszej .
I ta wlasnie wodke chcialem wam polecic. Destylowana jest w miedzianych alembikach i filtrowana przez wulkaniczna lawe , do tego woda z lodowca
Destylarnia nalezy do William Grant & Sons.
Nie wiem jak jest z dostepnoscia tego trunku w Polsce. Ja kupilem wczoraj w Royal Mile Whiskies i byla to przedostatnia butelka (zostala jedna na wystawie) w cenie 26£.

Ja nie pijam wódek pod pretekstem smakowania. Może to mój błąd. Generalnie najlepszą jaką piłem to Belvedere Pewnie nic specjalnego, ale faktycznie "była dobra" i inna niż te wszystkie sikacze

Ja tez nie pijam wodek ale ta naprawde jest wybitna.

Ja dość często piłe wódki, ale prezentuje tutaj pogląd większości rodaków - najważniejsze żeby była zimna . Wódka twój wróg więc ją lej w gębę

Wódki pijam rzadko, wolę szlachetniejsze alkohole. No i podobnie jak wyżej - wódkę pija się raczej tylko w jednym celu. Choć nie miałem przyjemności pić żadnej z tych lepszych; najlepsze jakie piłem to te dobre z poziomu supermarketów, jak Smirnoff black, czy Baczewski.

Do tej wodki to tylko lodu i pijemy jak szkocka ze szklanki. To raczej nie jest wodka imprezowa do nawalenia sie

menran napisał(a):Do tej wodki to tylko lodu i pijemy jak szkocka ze szklanki. To raczej nie jest wodka imprezowa do nawalenia sie

To takich jeszcze nie piłem :mrgreen:

Tomek napisał(a):

menran napisał(a):Do tej wodki to tylko lodu i pijemy jak szkocka ze szklanki. To raczej nie jest wodka imprezowa do nawalenia sie

To takich jeszcze nie piłem :mrgreen:

Czas zaczac :lol:

Trzeba to rozgraniczyć - whisky do degustowania, wódka do na....nia Inaczej zupełny alkoholizm

beluga, beluga transatlantic- moje ulubione
dobre czyste robi też Kozuba i synowie

z marketowych posmakował mi ostatnio smirnoff black