Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pomoc w wyborze whisky
#11
Bartek napisał(a):Z sm skłaniałbym się ku Glenmorangie Nectar D'or - owocowa, deserowa, według mnie dobry starter dla dam.
Zgadzam się z Bartkiem , typowo kobieca
Incognito napisał(a):-Dalmore King Alexander III - leżakowane w beczkach po kilku rodzajach win i bourbonie, ciekawe ale czy warte sprobowania ?
Warte , wstydu nie będzie
Odpowiedz
#12
Również zgadzam się z Bartkiem Glenmorangie Nectar D'or - jedyna i ulubiona mojej żonki.
Odpowiedz
#13
Neptune napisał(a):Ze swojej strony polecam Glen Elgin 12. Nie za droga, a smaczna podstawka.

Nie uważasz, że jednak nazbyt dębowa? Jak tak ją wspominam, owszem całkiem smaczna jak na swoją kategorię, ale ja chyba nie podałbym jej kobiecie. Choć to też zależy od stopnia "wstajemniczenia" owej degustatorki Wink Jak mniemam autorowi pytania chodziło o coś delikatnego na początek drogi, wtedy Glen Elgin w wersji 12yo podałbym może kilka whisky po wspomnianym Glenmorangie.
Odpowiedz
#14
Ja tam zapamiętałem ją jako wybitnie miodową i kwiatową whisky z lekkimi nutami sherry i zaskakującą kompleksowością jak na wiek i cenę. Więc uważam, że nadawałaby się na początek.

Zresztą to też jest mit, że kobiety zawsze wolą rzeczy słodkie i delikatne. Wiadomo, jest ich więcej, ale znałem panie, które przedkladały torfowego Laphroaiga nad słodkiego drinka, czy "zwykłego" Glenfiddicha. Oczywiście to Twoja samica, więc Ty wiesz najlepiej co będzie jej smakowało, ale tak tylko mówię - czasem polewając coś bardziej wymagającego, możesz się miło zaskoczyć. Wink
Odpowiedz
#15
Pewnie, kto nie eksperymentuje ten nie pije dobrej whisky Smile
Odpowiedz
#16
Tak na szybko, dziś nastąpił ten dzień he he
tak się złożyło że moja narzeczona i moja mama mają jednego dnia imieniny no i postanowiły delikatnie spróbować to co ja czasami lubię sobie posmakować
opcja padła na inną niż przez Was proponowane butelki udało mi się za bardzo okazyjne pieniądze nabyć Glenfiddicha 18 ( dlatego w innym temacie pytałem czy jest to dobra opcja banderolka z 2011 roku) stał samotnie w sklepie i patrzył .
Moja mama niestety ze spritem a moja luba z lodem i powiedziała że da się to pić i że gówniane drinki mogą się schować haha dwie szklaneczki i reszta do barku na przyszłość pytając na koniec hmm na prawdę inne mogą smakować inaczej :-)
Odpowiedz
#17
marcin s napisał(a):Tak na szybko, dziś nastąpił ten dzień he he
tak się złożyło że moja narzeczona i moja mama mają jednego dnia imieniny no i postanowiły delikatnie spróbować to co ja czasami lubię sobie posmakować
opcja padła na inną niż przez Was proponowane butelki udało mi się za bardzo okazyjne pieniądze nabyć Glenfiddicha 18 ( dlatego w innym temacie pytałem czy jest to dobra opcja banderolka z 2011 roku) stał samotnie w sklepie i patrzył .
Moja mama niestety ze spritem a moja luba z lodem i powiedziała że da się to pić i że gówniane drinki mogą się schować haha dwie szklaneczki i reszta do barku na przyszłość pytając na koniec hmm na prawdę inne mogą smakować inaczej :-)
Nikomu bym nie pozwolił pić whisky ze Spritem, nawet matce;p, czasem przekonam żonę, żeby czegoś spróbowała, na razie dobre noty zebrało Aberfeldy (?), Blair Athol i Glencadam, chcociaż zauważyłem, że zawsze stężenie % większe niż 40 przemawia na niekorzyść...
Odpowiedz
#18
Sam piję whisky ze sprajtem jeżeli tylko mam na to ochotę, ale nie wlewam wtedy do szklanki 18-letniego Fiddicha, bo czym on się wtedy różni od Ballantinesa ze sprajtem?
Oprócz świadomości "wow piję 18-letnią whisky" nic się nie zmienia.
Odpowiedz
#19
Każdy pije z czym lubi i co by to nie było a Mama akurat może wszystko :-)
Odpowiedz
#20
marcin s napisał(a):Każdy pije z czym lubi i co by to nie było a Mama akurat może wszystko :-)

Zgadza się : whisky pije się tak jak się lubi Smile ale czasami tego nie rozumiem ale co zrobić. Czasem i u mnie w domu coś daje do spróbowania domownikom i zanim się spostrzegę to już jakiś dobry dram zbesztany jest z colą . Confusedhock: chyba że robię małą degustację dla rodzinki to od razu mówię że degustujemy tak jak się degustuje a jedynym co mogą dodać to whisky jest woda. Robią smutne miny ale walczą Smile
"coco jambo i do przodu"
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości