Ziemia pod deszczu, korzenie, piwnica... - Wersja do druku +- The Taste of Whisky (http://forum.ttow.pl) +-- Dział: Uisge Beatha (http://forum.ttow.pl/forumdisplay.php?fid=7) +--- Dział: Ogólnie o whisky (http://forum.ttow.pl/forumdisplay.php?fid=6) +--- Wątek: Ziemia pod deszczu, korzenie, piwnica... (/showthread.php?tid=1666) |
Ziemia pod deszczu, korzenie, piwnica... - Ralf - 08-09-2018 Witam szanownych Whiskymaniaków i Burbonofili Zgodnie z tematem, będę wdzięczny za sugestie, jakie trunki spełniają powyższe kryteria, kryjąc w swoim smaku: ziemię po deszczu, korzenie, piwnicę. Re: Ziemia pod deszczu, korzenie, piwnica... - PawelWojcik - 08-10-2018 z tego, co probowalem i pamietam (niewiele) to najblizej mialy Sprinkbanki z polowy 60-tych butelkowane przez SMWS. w aromacie to bylo sadzenie drzew a teoretycznie: - bardzo stara (ponad 30 lat w beczce) - lezakowana w bardzo wilgotnej piwnicy (poznasz to po niskim poziomie alkoholu mimo butelkowania w CS) - maly wplyw komponentow drewna (refill po burbonie) - waskie serce (raczej te destylarnie, ktore produkuja malo SM dla blendow) - dlugo w szkle (bardzo ulozona) oczywiscie whisky tak ma, ze znajdziesz wiecej butelek, ktore obala w/w teorie, niz tych ktore ja potwierdza. Re: Ziemia pod deszczu, korzenie, piwnica... - Qbik - 08-10-2018 Paweł dobrze prawi. Osobiście nie spotkałem się z takimi aromatami w nowoczesnych botlingach - jedynie tzw. "stara szkoła". Jesli mógłbym skorzystać z okazji, to podepnę się do pytania kolegi: Czy spotkaliście się z takimi przedstawicielami gatunku w obecnych butelkowaniach? Dodałbym tu jeszcze aromaty przedwojennego mebla, skóry i stęchlizny. Re: Ziemia pod deszczu, korzenie, piwnica... - PawelWojcik - 08-10-2018 Qbik napisał(a):...tzw. "stara szkoła". Jesli mógłbym skorzystać z okazji, to podepnę się do pytania kolegi: Czy spotkaliście się z takimi przedstawicielami gatunku w obecnych butelkowaniach? Dodałbym tu jeszcze aromaty przedwojennego mebla, skóry i stęchlizny.jesli masz na mysli klasyczna Stara Szkole, to te ziemno-grzybniowe nuty nie moga dominowec, ale maja racje bytu gdzies w tle. teoretycznie wszystko tak, jak powyzej, tylko wilgotny sklad zamienil bym suchszym i cieplejszym. poznac to mozna po sporej dawce dla aniolow, t.z.n. kiedy np. z Hogshead zabutelkowano ponizej 170 flaszek (wiecej niz polowa wyparowala). w praktyce tez, nie znam takich wspolczesnych wypustow ponizej 20-tu lat, ale spotkalem o tym profilu np. kilka 15 letnich whisky, ktore spedzily potem np. 20 lat w szkle/butelce. bo: - kiedys inaczej produkowano whisky - wbrew powszechnym opiniom nie jest prawda, ze whisky nie dojrzewa w szkle Re: Ziemia pod deszczu, korzenie, piwnica... - Ralf - 08-11-2018 Dziękuję za sugestie. Widzę, że sprawa wygląda na bardziej zagmatwaną, niż mi się wydawało i trudno będzie coś złowić ze sklepowej półki :/ Wiele lat temu, kolega częstował mnie podczas przyjęcia czymś ziemno-smakowym, ale ani ja, ani on nie pamiętamy, co to mogło być (kosztowaliśmy różnych smaków). Spekulacje prowadzą do czegoś, co na pewno nie było unikatem, być może był to jakiś mniej dymny "torfiak". |