![]() |
Piwo - Wersja do druku +- The Taste of Whisky (http://forum.ttow.pl) +-- Dział: Offtopic (http://forum.ttow.pl/forumdisplay.php?fid=18) +--- Dział: Cafe - pogaduszki (http://forum.ttow.pl/forumdisplay.php?fid=19) +--- Wątek: Piwo (/showthread.php?tid=151) |
Piwo - Neptune - 12-07-2013 Mamy już tematy o wódce i rumach, a nie ma o tym, co pije się (przynajmniej większość osób) znacznie częściej. Może niezbyt trafiłem z aurą i ogólnie porą roku, bo chłodny grudzień raczej nie sprzyja wypadom na piwko, ale spróbowałem ostatnio kilku niezłych wyrobów i chciałem się podzielić swoimi przemyśleniami/posłuchać Waszych doświadczeń. Zacznę od takiej tezy, że niestety, piwo ma przylepioną łatkę napoju dla nizin społecznych. Gdy słyszymy słowo "piwosz", staje nam przed oczyma obraz nieogolonego pana koło sześćdziesiątki, o dosyć nieprzyjemnym zapachu, sączącego jakiegoś najtańszego sikacza (byle trzepało dobrze). Na szczęście, tak jak z whisky, powoli chyba zaczyna się to zmieniać. Powstało sporo niewielkich browarów, na półkach zaczynają pojawiać się dobre piwa z zagranicy, a (przynajmniej w Warszawie) jak grzyby po deszczu zaczynają wyrastać bary oferujące kilkadziesiąt/set rodzajów piwa. Ignoranctwo i buractwo występuje tu w takiej samej, lub nawet większej postaci jak w przypadku whisky. Pozwala to zauważyć osobliwą analogię między ich brakiem wiedzy nt. kultury picia piwa i whisky. Tu 99% woli się napić najtańszego blenda, zalewając colą, lub/i zasypując lodem, tam podobna ilość do najtańszego Tyskacza, czy innej Warki dolewa syropu "owocowego", zwanego dla niepoznaki "sokiem" i pije przez rurkę. Zabija to smak równie skutecznie co połączenie cola+lód. W barach sytuacja ma się jeszcze gorzej. Bardzo często jedynym, z czego można się napić piwa, jest plastikowy kubeczek. Ale ad rem: są piwa i piwa. Tak jak z whisky, większość stojących w lodówce "koncerniaków" nadaje się do picia w takim samym stopniu, jak JWRL, czy Jack Daniels. Owszem, można, ale po co się męczyć. To właśnie przez takie piwa w głowach ludzi powstają pomysły dolewania do nich syropu. I jak z whisky, poprawy daleko szukać nie trzeba. Tak jak na początek wystarcza Glenfiddich, czy Glenmorangie, które można znaleźć w prawie każdym markecie, tak w tym samym markecie spokojnie kupimy piwa z browarów Ciechana, czy Kormorana, które oferują już znacznie wyższy poziom, niż wszystkie masówki. W porównaniu do whisky, plus jest taki, że takie lepsze piwo nie kosztuje 3 razy więcej od zwykłego. ![]() ![]() Warto też spróbować innych stylów piwa, niż wszechobecne lagery. Większość ludzi wymieni pewnie stout spopularyzowany przez Guinnessa i weissbier, spopularyzowany przez Paulanera, ale to dopiero wierzchołek góry lodowej. ![]() Na koniec krótka lista piw, które piłem i moim zdaniem są godne uwagi: Pszeniczne: -Edringer Urweisse (jak ktoś będzie w Niemczech) -Konstancin Pszeniczny India Pale Ale: -AleBrowar Rowing Jack :!: :!: :!: -Pinta Atak Chmielu -Podróże Kormorana AIPA Inne: -Rześkie - Lager -AleBrowar Naked Mummy - piwo z dodatkiem aromatów dyniowych i cynamonowych -AleBrowar Smoky Joe - Whisky stout, piwo ze słodu wędzonego na torfie ze szkocji, o zatorfieniu 45ppm, coś dla miłośników whisky z islay ![]() -Olimp Hera - Coffee Milk Stout, smakuje jak frappe. Musi być genialne na upały, choć jak dla mnie nieco zbyt wodniste -Grand Imperial Porter - Porter Bałtycki, w porównaniu do powyższych pozycji, dość popularny -Lwówek Belg - Belgijskie Ale Re: Piwo - menran - 12-07-2013 Ja piwoszem nie jestem , ale jak pije to najczęściej siegam po Newcastle . ![]() Re: Piwo - morgan82 - 12-07-2013 I ja piwoszem nie jestem ale coraz rzadziej sięgam bo browary masowo produkowane typu żywiec i takie tam. Często popijam sobie Łomżę i Perełkę. U mnie Chełmie woj. Lubelskie mamy mały browar a nazywa się Browar Jagiełło hehe fajny mały browarek i mi smakuje, ale jak pisałem wcześniej nie za bardzo się znam . Ale jak tak zachwałacie to jak będę miał okazję spróbuję tego co napisałeś. A i uwielbiam Guinnessa , a najlepiej w barze z tzw. kija ![]() A tu dobrze się składa że temat o piwku bo dziś na stole Re: Piwo - piokiler - 12-08-2013 Hi ja tez za piwkiem nie przepadam ale jak mam pic to pije zawsze cos nieznanego tzn.z malego browaru.Nie pije piwa z duzych holdingow ktorzy zamiast chmielu zastepuja substancjami chmielopodobnymi i reklamuja sie jakie to piwo jest dobre.Wiec lepiej spr na etykiecie czy dane piwo zawiera chmiel bo z tych do 3 zl to jakies 70% nie ma chmielu ![]() Ale to sa tylko moje spostrzezenia bo piwowoszem to ja nie jestem ![]() Re: Piwo - sz.tk. - 12-08-2013 Ja też lubię piwo ![]() I jeszcze moje ostatnie zakupy ![]() B-Day dobry, ale spodziewałem się czegoś lepszego, szczerze mówiąc to już zapomniałem jak smakowało. Czarna Dziura jeszcze czeka. Re: Piwo - arecki - 12-08-2013 piwka też się lubię napić ale dobrego, nie te marketowe gnioty gdzie po dwóch łeb rano pęka :? jak już to zazwyczaj piję z borwaru PINTA ![]() ![]() ![]() Re: Piwo - ShereKhan - 12-08-2013 Świetny temat. Chyba każdy, kto doszedł do poziomu "amatora/konesera SM" ma wyrobione (w większym lub mniejszym stopniu) poczucie smaku. I przez to docenia małe, lokalne browary pracujące zgodnie z dawnymi recepturami i przekłada je nad koncernowe masowe wypusty piwopodobne. Co do moich preferencji jakoś nigdy nie potrafiłem się przekonać do Pinty - próbowałem różnych smaków i jakoś żaden mnie nie zachwycił. Cenię browar Ciechan, Cornelius (Sulimar) i kilka piw z Manufaktury Piwnej. Z gatunków lubię portery bałtyckie oraz dunkele. No i co najważniejsze - jako Polacy nie mamy się czego wstydzić! Moim zdaniem nasze piwa mogą konkurować z sąsiadami zza Odry czy zza Sudet. Re: Piwo - Neptune - 01-27-2014 ![]() Ciekawe :mrgreen: Nogne 100% Peated Almost Undrinkable Norweskie piwo warzone w 100% ze słodu opalanego torfem, podczas gdy normalna jego zawartość w piwach wędzonych to kilka/naście procent. Słód pochodzi z Bruichladdicha o ile się nie mylę. Co ciekawe, taki słód można kupić spokojnie za kilka zł za kilogram (sam być może uwarzę w przyszłości takie piwko). Niestety nie piłem, ale widziałem w jednym z barów w Warszawie. Niestety cena odstrasza (30zł/0,5l), ale chętnie bym porównał smak takiego piwa z np. Laphroaigiem. Re: Piwo - Sendilkelm - 01-27-2014 Ja też, jak znajdziesz gdzieś sklep gdzie można kupić butelkę, to chętnie dowiem się gdzie, Re: Piwo - Neptune - 01-27-2014 Na pewno można się napić 'z kija' w Kuflach i Kapslach na Nowogrodzkiej. Zazwyczaj to co mają na kranach mają również w butelkach, więc jak gdzieś szukać, to tam właśnie. Z tym, że u nich jest ciągła rotacja piw, dlatego to piwo będzie pewnie można jeszcze nabyć przez tydzień, a potem już nie, tak więc jak ktoś chce, to się spieszyć ![]() |