Hyde Park - Wersja do druku +- The Taste of Whisky (http://forum.ttow.pl) +-- Dział: Offtopic (http://forum.ttow.pl/forumdisplay.php?fid=18) +--- Dział: Cafe - pogaduszki (http://forum.ttow.pl/forumdisplay.php?fid=19) +--- Wątek: Hyde Park (/showthread.php?tid=61) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
|
Re: Hyde Park - SingleMaltMinisMan - 08-22-2014 menran napisał(a):SingleMaltMinisMan napisał(a):Wśród bagażowych jest sporo łachudrów łasych na perfumy / alkohole etc etc i wiadomo o tym nie od dzisiaj.Twoje butelki to do skarpetek schowasz :lol: Białych rękawiczek* Re: Hyde Park - Bartek - 08-22-2014 Cask Strength juz SingleMaltMinisMan wytłumaczył. Wprawdzie jeżeli kraks ma rachunki to mogą mu zwrócić kasę, ale nie pamiętam do jakiej kwoty oddają. Chyba też każda linia ma inną politykę. Nie wiem też czy przewoźnik odpowiada za ewentualne zniszczenie takiej butelki, ale raczej nie o czym informują w swoich regulaminach. Koleżanka kraksa musiała mieć wielkiego pecha bo ciężko jest zgubić bagaż na trasie bez przesiadek. Jakie to były linie? Re: Hyde Park - menran - 08-22-2014 Bartek napisał(a):Cask Strength juz SingleMaltMinisMan wytłumaczył. Wprawdzie jeżeli kraks ma rachunki to mogą mu zwrócić kasę, ale nie pamiętam do jakiej kwoty oddają. Chyba też każda linia ma inną politykę. Nie wiem też czy przewoźnik odpowiada za ewentualne zniszczenie takiej butelki, ale raczej nie o czym informują w swoich regulaminach. Koleżanka kraksa musiała mieć wielkiego pecha bo ciężko jest zgubić bagaż na trasie bez przesiadek. Jakie to były linie?Widziałeś kiedyś jak napieprzają bagażami na lotniskach ? Żadnej whisky do bagażu bym nie wsadził , nawet gównianej. Re: Hyde Park - SingleMaltMinisMan - 08-22-2014 Każdy przewoźnik jest zobligowany do wypłacenia rekompensaty za skradziony bądź zniszczony bagaż , niestety w rzeczywistości wygląda to trochę mniej malinowo i niejako przypomina "walkę" z sądem czy lekarzami w polskich realiach.. Oczywiście zależy też od linii , z Lufą czy Brytolem nie powinno być problemów , beznadziejnie jeżeli "tanie"linie pokroju Ryanaira bądź "Vizira" Re: Hyde Park - Sendilkelm - 08-22-2014 menran napisał(a):A ja musialem i o dziwo nic sie nie staloBartek napisał(a):Cask Strength juz SingleMaltMinisMan wytłumaczył. Wprawdzie jeżeli kraks ma rachunki to mogą mu zwrócić kasę, ale nie pamiętam do jakiej kwoty oddają. Chyba też każda linia ma inną politykę. Nie wiem też czy przewoźnik odpowiada za ewentualne zniszczenie takiej butelki, ale raczej nie o czym informują w swoich regulaminach. Koleżanka kraksa musiała mieć wielkiego pecha bo ciężko jest zgubić bagaż na trasie bez przesiadek. Jakie to były linie?Widziałeś kiedyś jak napieprzają bagażami na lotniskach ? Żadnej whisky do bagażu bym nie wsadził , nawet gównianej. Re: Hyde Park - SingleMaltMinisMan - 08-22-2014 Nie można tak sprawy stawiać , 100 razy się uda ale za 101 szlag trafi Re: Hyde Park - menran - 08-22-2014 Oni wiedzieli ze Karu masz , ale ryzykowałeś . Re: Hyde Park - snoop - 08-22-2014 kraks jakie butle Ci zginęły? Re: Hyde Park - kraks - 08-22-2014 Nie wiem jakie to byly linie, jutro zapytam. Az tak wielkiego pecha nie musiala miec, mi tez juz kiedys zgubili bagaz na trasie bez przesiadek (LOT). Zgubiona walizke odzyskalem po tygodniu, nic nie zginelo ale byla dosc poturbowana Re: Hyde Park - SingleMaltMinisMan - 08-22-2014 Zobaczyli maskę grupy Noh na kartoniku pilnującej butli to od razu schowali spowrotem |