The Taste of Whisky
Co dzis na stole? - Wersja do druku

+- The Taste of Whisky (http://forum.ttow.pl)
+-- Dział: Uisge Beatha (http://forum.ttow.pl/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: Degustacja (http://forum.ttow.pl/forumdisplay.php?fid=10)
+--- Wątek: Co dzis na stole? (/showthread.php?tid=39)



Re: Co dzis na stole? - Tomek - 01-16-2016

Czy ja przeoczyłem jakiś sampling?


Re: Co dzis na stole? - cubus - 01-16-2016

Tomek napisał(a):Czy ja przeoczyłem jakiś sampling?

nie sądzę. Artisty chyba brałeś a HP nie było i nie będzie Wink


Re: Co dzis na stole? - Tomek - 01-16-2016

cubus napisał(a):
Tomek napisał(a):Czy ja przeoczyłem jakiś sampling?

HP nie było i nie będzie Wink
WTF??? Wink


Re: Co dzis na stole? - cubus - 01-16-2016

mam pełną butlę, która jest zamknięta i zdobi kolekcję bo wygląda świetnie. Ja jednak zawsze chce próbowac tego co kupuje do stania więc udało mi się dorwać sampelka na masterofmalts. 30ml jedynie, które udało mi się wczoraj nareszcie sprawdzić.


Re: Co dzis na stole? - morgan82 - 01-16-2016

Wygląda fajnie i pewnie cieszy oko . A jakie wrażenia po wypiciu sampelka ?

ps. pytania nie było bo widzę że ocena wystawiona Smile


Re: Co dzis na stole? - cubus - 01-16-2016

morgan82 napisał(a):Wygląda fajnie i pewnie cieszy oko . A jakie wrażenia po wypiciu sampelka ?

ps. pytania nie było bo widzę że ocena wystawiona Smile

tutaj notka: http://www.pijewhisky.pl/degustacje/highland-park-odin Wink


Re: Co dzis na stole? - Tomek - 01-16-2016

cubus napisał(a):mam pełną butlę, która jest zamknięta i zdobi kolekcję bo wygląda świetnie. Ja jednak zawsze chce próbowac tego co kupuje do stania więc udało mi się dorwać sampelka na masterofmalts. 30ml jedynie, które udało mi się wczoraj nareszcie sprawdzić.
Sprytnie Smile


Re: Co dzis na stole? - Marek - 01-17-2016

Old Pulteney 17
nos: jabłka, zboże, dojrzałe banany, świeżo mielony pieprz, z czasem bardziej morski i ziołowy zapach
smak: wanilia, cynamon, ciastka zbożowe, szczypta soli
finisz: średnio długi, raczej wytrawny z wyczuwalnym morskim charakterem
Nie jest może szalenie skomplikowana, ale bardzo przyjemna, a w mojej butelce zaskakująco szybko ubywa zawartości, także cechuje ją wysoka pijalność.
ocena: 87


Re: Co dzis na stole? - wncvirus - 01-26-2016

U mnie dziś przegląd Glendronach'a:

Pozycja: Glendronach Hielan
Nos: nuty Wrzosu,nuty pomarańczy,nuty korzenne
Smak: Trochę płytka i mało złożona w smaku. Ledwo wyczuwalne nuty kukurydzy,trawy
Ocena: 3|10. Czuć to w smaku że 8 lat to mało dla tej pozycji i ewidentnie brakuje tej butelce lat. Finisz przyjemny i gładki.

Pozycja: Glendronach 15
Nos: lekka słodycz,lekkie nuty lakieru,lekkie nuty wrzosu
Smak: średnio złożona pozycja z lekko dojrzałym sherry. Wyczuwalne w smaku nuty sherry.Trochę płytka pozycja.
Ocena: 4 |10 - Pozycja nie najgorsza posiadająca lekko stęchły finisz.

Pozycja: Glendronach 18
Nos: zapach starzonego sherry.Nuty czekolady,rodzynek.
Smak: Złożona whisky nawet posiadająca głęboki smak. W smaku wyczuwalne sherry,rodzynki czekolada lekkie nuty orzechów.
Ocena: 5|10 - Zauważalna pozycja. Finisz średnio długi lecz przyjemny.

Pozycja: Glendronach 1996 17 years old Pedro Ximenez Sherry Puncheon
Nos: Orzechy rodzynki,czekolada,starzone sherry
Smak: bardzo przyjemnie złożona whisky. W smaku nuty czekolady oraz lekkie nuty pomarańczy przy akompaniamencie w tle nuty sherry
Ocena: 7|10 - Dobra whisky.Warta spróbowania..Godna polecenia.Finisz dobry przyjemny!


Re: Co dzis na stole? - Marek - 01-27-2016

Blair Athol 1988 LMDW Artist #4
nos: z początku piwniczny, potem orzechy, guma balonowa, winogrona, dopiero głębiej nuty sherry, torcik z praliną
smak: powidła, przyprawy korzenne, rodzynki w czekoladzie i jakieś egzotyczne owoce, których nazwać nie umiem
finisz: jeżyny wraz z całym zestawem owoców leśnych, długi i raczej wytrawny
Ta whisky potrzebuje czasu i odrobiny wody, bardzo złożona, niezwykła mnogość owocowych aromatów, powiedziałbym, tajemnicza i wieloznaczna Smile Bardzo dobra, choć o dziwo, nie mogę powiedzieć, żeby smakowała mi bardziej niż Bunna z tego samego samplingu.
ocena:90

Wieczór kończę koniakiem Louis Royer VSOP
Nie będę się silił na noty, jego silnie alkoholowy, perfumeryjny zapach i efemeryczny finisz przypominają mi dobitnie, dlaczego piję whisky. Z drugiej strony jest to i tak jeden z lepszych koniaków w swojej kategorii cenowej (ok. 45EUR/1L). Swoją drogą, pił ktoś koniak mogący konkurować z whisky o zbliżonej cenie?