[Notki] Z pamiętnika (nie)anonimowego whisky'holika - Wersja do druku +- The Taste of Whisky (http://forum.ttow.pl) +-- Dział: Uisge Beatha (http://forum.ttow.pl/forumdisplay.php?fid=7) +--- Dział: Degustacja (http://forum.ttow.pl/forumdisplay.php?fid=10) +--- Wątek: [Notki] Z pamiętnika (nie)anonimowego whisky'holika (/showthread.php?tid=420) |
Re: [Notki] Z pamiętnika (nie)anonimowego whisky'holika - snoop - 01-06-2015 Mortlach 1989 Silver Seal 22yo (57,7%) - Casknumber 1818 Kolor - jasnozłoty Zapach - jak na whisky po bourbonie niezwykle lotna, na pierwszym planie ogromny kosz świeżych jabłek, trochę gruszek, wysuszona słońcem łąka, i znów kosz jabłek, trochę wosku pszczelego...i jeszcze jedno jabłko. Zapach zdominowany przez świeże jabłka, przez co jest bardzo przyjemny i świeży, choć trochę monotonny. Po odstaniu 10 minut w kieliszku, trochę bardziej niż wcześniej daje się wyczuć świeży wosk pszczeli. Smak - ostry, zbożowo-alkoholowy (o ile w zapachu alkohol był praktycznie niewyczuwalny o tyle w smaku jest go sporo), jest jedno słodkie jabłko, ale gdzie cała ich reszta, którą obiecywał zapach??? (żona mówi, że nie wzięła, ale siedziała obok, więc jest podejrzana :lol: ), do tego dużo ostrego imbiru Finisz - średnio długi, imbirowo - zbożowy Zapach obiecuje mega owocowe uderzenie, które wypieści nasze kubki smakowe cała falą słodyczy. Kłamczuszek!!! Pierwszy łyk i kosze jabłek znikają a cały czar pryska...tak się nie robi. Może jestem zbyt surowy, ale 3,5/10 Whiskybase Re: [Notki] Z pamiętnika (nie)anonimowego whisky'holika - snoop - 01-22-2015 Ben Nevis 1997 Maltbarn 16yo (53,2%) Kolor - bardzo jasny jak na 16 lat w beczce. Prawie jak woda lekko zabarwiona świeżo wyciskanym sokiem cytrynowym z delikatnymi złotymi refleksami Zapach - pierwsze co uderza w nos to gęsty, słodki miód; następnie białe słodkie Martini; bita śmietana?; świeże, soczyste mandarynki; Danio truskawkowe; oliwa z oliwek, ale nienachalna, ukryta pod cała masą słodyczy Smak - początkowo równie słodki co zapach; banany; melon; szczypta białego, mielonego pieprzu; limonka; jabłka i na końcu trochę przypraw. Ostrość pieprzu wyłania się bardzo powoli i doskonale komponuje się ze słodyczą tej whisky Finisz - długi i przyjemny; cytrusowy z delikatną nutką pieprzu Bardzo świeża i smaczna whisky z beczki po bourbonie, która dostarczyła mi naprawdę sporo przyjemności podczas degustacji - 6/10 Whiskybase Re: [Notki] Z pamiętnika (nie)anonimowego whisky'holika - snoop - 01-27-2015 Clynelish 1997 Blackadder 15yo (57,0%) Raw Cask Kolor - brudny bursztynowy Zapach - zbutwiałe, mokre drewno; suszone morele; dobry nasączony sernik pełen rodzynków; czarna, liściasta herbata; szczypta ostrych przypraw; po dziesięciu minutach robi się bardziej owocowa: czuć świeżo wyjęte z piekarnika pieczone jabłka...mniam Smak - pierwszy łyk ostry, piecze w język i gardło; z czasem łagodnieje - jest coś kwaskowatego, ale szybko znika (kwaskowe jabłko?); potem robi się sucha i czuć sporo drewna; jest trochę sera pleśniowego; wosk; znów pojawiają się delikatny, lekko kwaskowy smak jakiś owoców Finisz - rzekłbym, że nawet długi; dziwne, ale cały czas w ustach czuję posmak pleśniowego camembert Zapach sporo obiecuje, jednak w smaku już nie ma tyle do zaoferowania...finisz długi i ciekawy - nie wiem skąd te skojarzenie z serem pleśniowym, ale naprawdę czuję go wyraźnie 5,5/10 Whiskybase Re: [Notki] Z pamiętnika (nie)anonimowego whisky'holika - snoop - 02-16-2015 Arran The Devil's Punch Bowl 3 (53,4%) Kolor - złoty Zapach - słodki; rogal maślany; jabłka, cukier; trochę wiśni; na sam koniec trochę farbki modelarskiej. Po odstaniu kilku minut w kieliszku robi się trochę mdła. Zapach ogólnie mało złożony, ale przekonajmy się jak będzie dalej... Smak - pierwszy łyk mocno alkoholowy i zbożowy; jest sporo goryczki; trochę jabłek; jakoś tak bezpłciowo i bez wyrazu; z czasem robi się trochę bardziej słodko (śliwki, rodzynki, może trochę wanilii). Ogólnie za bardzo czuć w niej alkohol, który cały czas przebija się na pierwszy plan Finisz - krótki, alkoholowo - karmelowy, trochę suszonych śliwek Whisky dla mnie na duży minus. Nie odnajdujemy po jej wypiciu żadnego olśnienia...żadnej głębi ani "drugiego dna". Jakoś nie mam ochoty więcej do niej wracać, wlewam więc resztę sampla do kieliszka i wystawiam ocenę - 2,5/10 Whiskybase Re: [Notki] Z pamiętnika (nie)anonimowego whisky'holika - snoop - 02-17-2015 Glen Keith 1992 TWA 21yo (51,4%) Kolor - słomkowy Zapach - bardzo przyjemny i świeży; sporo delikatnego miodu (gdy wąchałem go prosto z buteleczki zapach miodu był bardziej intensywny); owoce cytrusowe (pomarańcza a może mandarynka); suszone morele; jednak wydaje mi się że że zapach miodu góruje nad resztą zapachów Smak - ponownie dużo miodu przez który przebija się cała masa owoców (dżem morelowy, jasne czereśnie); keks z dużą ilością bakalii; prażona kukurydza???; jest też coś tłustego, jakby smak rozpuszczonego masła, który przebija się przez akcenty owocowe...naprawdę ciekawe połączenie Finisz - średniodługi, lekko tłustawy z posmakiem bakalii Sampelek długo stał w szafce :roll: Nie wiem dlaczego, ale zawsze jakoś szkoda było mi go otworzyć :roll: Czy zawartość buteleczki jakoś mnie zaskoczyła? Raczej nie - spodziewałem się dobrej whisky i w tym przypadku się nie zawiodłem - 6/10 Whiskybase Re: [Notki] Z pamiętnika (nie)anonimowego whisky'holika - snoop - 05-15-2015 Glenrothes 18yo (1990-2008) - 57,4% Bottler: Whisky Tower Bottling serie: Tower Malt Series - William I Kolor - złoty Zapach - miód, spalone słońcem siano, polne kwiaty i zioła, wosk...wszystko niby nieźle, gdyby przez to wszystko nie przebijała się wyraźna woń alkoholu Smak - nie za wiele się dzieje, gorzki grejpfrut, który w sumie przeważa, miód pitny, bułka maślana, słodowość, trochę cierpka...bez fajerwerków Finisz - sredniodługi, kruche ciastka i niestety alkohol Na spotkaniu forumowym oceniłem na 2/10. W domu na spokojnie oceniam ją podobnie 2-2,5/10 Whiskybase Re: [Notki] Z pamiętnika (nie)anonimowego whisky'holika - snoop - 05-18-2015 Glenmorangie 10yo (40,0%) - butelkowana w latach 90-tych Kolor - jasne złoto Zapach - bardzo delikatna i świeża, owocowa, sok jabłkowy, soczyste morele, sernik na zimno z brzoskwiniami i rodzynkami. Niezbyt złożona ale bardzo przyjemna... Smak - pierwszy łyk i szok, słaba, jakby rozwodniona, zwietrzała, pomimo, że wydaje się strasznie wodnista na pierwszym planie czuć alkohol, z sernika i brzoskwiń zostały tylko jakieś resztki a z soku jabłkowego chyba sam karton...może da się wyczuć jakieś śladowe ilości rodzynek i wanilii Finisz - prawie nie istnieje, czuć tylko jakiś słabej jakości zwietrzały alkohol Całość sprawia wrażenie jakby korek butelki był nie do końca szczelny i alkohol gdzieś wyparował...jakby z 40% zostało może 20%. Bez mocy, bez wyrazu, bez smaku - 1/10 Whiskybase Re: [Notki] Z pamiętnika (nie)anonimowego whisky'holika - snoop - 05-18-2015 morgan82 napisał(a):hock: uwielbiam czytać Twoje notki snoop . Dzięki Istnieje jednak możliwość, że w moim samplu była nie do końca szczelna nakrętka (nie potrzebnie odwinąłem taśmę przed wstawieniem do szafki ) Bartoszek dał jej 3/10, Rafał też ją pił i twierdzi, że nie była zwietrzała. Moja smakuje jakby stała w kieliszku bez przykrycia parę ładnych dni :? i z 40% została może połowa. Jedynie zapach (naprawdę fajny i świeży) mówi, że to w ogóle whisky. Cóż, nauczka na przyszłość - nie odwijajmy taśmy z nakrętek sampli na długo przed degustacją Re: [Notki] Z pamiętnika (nie)anonimowego whisky'holika - snoop - 06-02-2015 Glenfarclas 2003 The Potstill Reserve 10yo (50,0%) Kolor - jasny kasztanowy :roll: Zapach - słodki, czerwone winogrona, zapach czerwonego wina, który po czasie znika i pojawia się zapach ostrych przypraw z chilli na czele Smak - początkowo równie słodki co zapach, nutella, potem pojawia się sporo suszonych owoców, pieprz, mała, lecz zdradliwa papryczka chilli, orzechy, na końcu wychodzi za dużo drewna i robi się gorzko Finisz - Średnio długi, jednak za bardzo pieprzno - drewniany, no może pojawia się trochę słodyczy wspomnianej nutelli Hmmm mam mieszane uczucia. Z jednej strony niby poprawnie, lecz z drugiej strony aż za bardzo, wręcz nudno. Nic nadzwyczajnego się tu nie dzieje. Wypiłem, odhaczyłem i już w sumie zapomniałem - 3,5/10 Whiskybase Re: [Notki] Z pamiętnika (nie)anonimowego whisky'holika - snoop - 02-23-2018 Mortlach 1998 - Ian Macleod - Chieftain's - Antony's Choice 2012 (57,2%) Zapach: ostry, lotny, lakier do drewna, rozpuszczalnik do farb...po czasie wychodzi fajny sernik, napój wiśniowy Tymbark lub kompot wiśniowy Smak: na języku sucha, spora porcja wiśni (stary likier wiśniowy), ciemna czekolada deserowa, posmak czegoś chemicznego (klej do drewna), odrobina marcepanu, bardzo dobrze schowany alkohol Finisz: wiśniowo-czereśniowy z dodatkiem lakieru do drewna, jednak spodziewałem się, że będzie dłuższy Ocena: 5,5/10 (gdyby nie zbyt krótki finisz byłoby więcej) Whiskybase |