The Taste of Whisky
Ardbego-Glenmorangie z beczek po ogórach - Wersja do druku

+- The Taste of Whisky (http://forum.ttow.pl)
+-- Dział: Offtopic (http://forum.ttow.pl/forumdisplay.php?fid=18)
+--- Dział: Cafe - pogaduszki (http://forum.ttow.pl/forumdisplay.php?fid=19)
+--- Wątek: Ardbego-Glenmorangie z beczek po ogórach (/showthread.php?tid=1668)

Strony: 1 2 3 4 5 6


Re: Ardbego-Glenmorangie z beczek po ogórach - PawelWojcik - 08-28-2018

byla w Jastrzebiej? odwazyl sie ktos?


Re: Ardbego-Glenmorangie z beczek po ogórach - Neptune - 08-29-2018

Pewnie akurat zapomniał wziąć z hotelu i już się nie chciało wracać Wink

Albo w ogóle nie wszedł na imprezę, bo gdzieś rzuciła mi się w oczy wypowiedź, że nie zdążył kupić biletu, gdy ogłoszono zamknięcie sprzedaży tychże. Nie wiem, nie widziałem Pana K. w Jastrzębiej, ale ogórkowej whisky chętnie bym spróbował.


Re: Ardbego-Glenmorangie z beczek po ogórach - Tomek - 08-29-2018

A on nie miał mieć swojego stoiska ?? Wink


Re: Ardbego-Glenmorangie z beczek po ogórach - Sendilkelm - 08-29-2018

Tomek napisał(a):A on nie miał mieć swojego stoiska ?? Wink

Ale bazarek był zamknięty w ten weekend w Jastrzębiej.


Re: Ardbego-Glenmorangie z beczek po ogórach - PawelWojcik - 08-30-2018

:lol:
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 2424192804


Re: Ardbego-Glenmorangie z beczek po ogórach - K@mil - 08-30-2018

Czyli 'ogórkowa' gdzieś tam była Big Grin


Re: Ardbego-Glenmorangie z beczek po ogórach - Tomek - 08-30-2018

Nawet Tafel z Lwicą byli...


Ardbeg, Glenmorangie z beczek po kiszonych ogórach - PrzemysławKopańczyk - 08-30-2018

Witam. Chciałbym wyjaśnić kilka nieścisłości które macie napisane na forum.
Wszystkie nasze whisky leżakują na terenie RPA w beczkach 50l, 220-250l oraz 500-600l.
Lecz większość destylatów spoczywa w beczkach 50l.
Tak nie istnieje beczka po piwie Kriek. Dlatego przygotowaliśmy takową beczkę. Wlaliśmy piwo z kega do beczki (wirowej) na okres w tym przypadku 3 miesięcy. Robimy to od 3 tygodni do 3 miesięcy.
Posiadacie więcej pytań. Proszę je kierować osobiście do mnie. Będę wdzięczny. (albo na forum jak musicie)
PS. Na festiwalu byłem. Tak dostałem bilet. Wszyscy co chcieli spróbować mieli okazję to zrobić. A także odpowiedziałem na wszystkie pytania.
Pozdrawiam.


Re: Ardbego-Glenmorangie z beczek po ogórach - PawelWojcik - 08-30-2018

@PrzemysławKopańczyk: witamy na forum!

fajnie, ze tu jestes, bo juz myslalem (pewnie nieslusznie), ze to jakas sciema. generalnie znajdziesz na tym forum troche krytyki na swoj temat, ale skoro nie boisz sie uczestniczyc w dyskusjach, to mozna ta krytyke potrakrowac jak typowy hejt, ktorego tak wiele jest we wspolczesnym internecie.

bede pod koniec stycznia w RPA, odwiedze kilka miejsc, np. destylarnie Jamesa Sedgwicka https://www.threeshipswhisky.co.za wiec bardzo milo by bylo odwiedzic i Twoje magazyny. czy jest taka mozliwosc?

z innej beczki: mysle, ze kolegow z tego forum bardzo interesuje ta beczka po ogorkach. swietny pomysl (!) serio, nikt na swiecie na to nie wpadl (!) czy mozesz zdradzic jakies szczegoly? jaka to beczka (pojemnosc, rodzaj debu)? czy ona tez w RPA sie znajduje/maturuje? naturalne bakterie kwasu mlekowego, czy sztucznie te ogorki byly kiszone? polskie ogorki?

odnosnie moczenia beczki przez trzy miesiace w piwie, nie zgodze sie, ze to bedzie inny profil smakowy niz dolanie kilku % piwa do destylatu. wprawdzie poza sprobowaniem Glenfiddich IPA i pewna iloscia teorii nie mam zadnych argumentow w tym temacie... czy sadzisz, ze drewno zdazylo przereagowac z piwem w tak krotkim czasie?

jak by tam nie bylo, ogromny szacun za eksperymenty z tak niepostepowym i gnijacym w tradycjach=ograniczeniach SWA trunkiem jakim jest wkisky!


Odpowiedź na pytanie Pawła... Ogórki i piwo w świecie whisky - PrzemysławKopańczyk - 08-30-2018

Witaj Pawle.
Co do Krytiki, tej (zdrowej) nie boję się jej. Wręcz przeciwnie Krytyka motywuje do działania. Zaś Hejt (chora krytyka) jak dla mnie to słowa ludzi głupich oraz zazdrosnych.
Pawle na dzień dzisiejszy (zwiedzanie magazynów w RPA jest nie możliwe. Zapraszamy za około 2 lata do naszych magazynów w Wielkiej Brytanii.
Co do beczki po ogórkach, jest to beczka 50l z dębu z RPA. Ogórki zakupione także tam. Do zalewu były użyte ogórki, czosnek oraz papryka chilli. Całość podczas zalewu spędziła 3 miesiące w beczce wirowej, beczka jest poddawana ruchowi wirowemu. (beczki napędza stare koło młyńskie). Przez taki sposób zalewu płyn szybciej wnika w światło beczki. Po 3 miesiącach zostały wlane destylaty (w tym przypadku Ardbeg+Glenmorangie) na okres 4 lat. Podczas maturacji co 15 dni beczka jest poddana ruchowi wirowemu przez 12 godzin.
Co do destylatów po piwach (identyczny zalew oraz maturacja) nie dodajemy ani jednego % piwa do dodestylatu. Zaś nie czyścimy beczki (z tak zwanego osadu) co w niektórych edycjach daje nam trochę mętny produkt końcowy.
PS. Może kogoś to zainteresuje.
Posiadamy także destylaty po takich produktach jak:
- oranżada (destylaty rozcieńczone wodą gazowaną)
- kawa
- papryka konserwowa
- grzyby marynowane
- maślanka
- sok z buraków
- sok z marchwi
- i wiele innych
Pozdrawiam