hock:
hock:
hock:
hock:
hock:
Ty tu nie zmieniaj tematu. Wtopa już jest, bo kolega menran słuszną kwestię poruszył. Dawaj no ten nr 6 - coś tam przysmyczył z tego Londynu, że w walizce juz miejsca więcej nie było?
Ja sie piszę na tą świętą Magdalenkę
50
:lol: :lol:
chciałbym móc samplować takie rzeczy jak św. Magdalena
a Ty sie malthead nie wychylaj. Wlałeś mi do buteleczki sos sojowy i podpisałeś, że to sherry Pedro Ximenez. Nie będzie sampli
PS dobieram się do sherry i jestem pod wrażeniem koloru PX :o
otwieraj ten sampling bo sie nie moge na robocie skupić :mrgreen:
tomaj676869 napisał(a):otwieraj ten sampling bo sie nie moge na robocie skupić :mrgreen:
niebawem
teraz otwieram sherry
cubus jestes jak Freddy Krueger - niedługo ludzie przez Ciebie będą bali usnąć :lol:
i bardzo dobrze. Od dawna mówię, że praca i sen nie sprzyjają degustowaniu whisky
Z czegoś więc trzeba zrezygnować
A nie mowiles jeszcze Michal o tym Mcallanie 1967 ? Co wytargales na sample i na fotce z nim jestes ?
menran napisał(a):A nie mowiles jeszcze Michal o tym Mcallanie 1967 ? Co wytargales na sample i na fotce z nim jestes ?
no i się wydało. Sprzedałem mieszkanie by go kupić a to fake którego w ciągu dnia rozsamplowaliście - dzięki Wam odzyskam mieszkanie :lol:
tak więc podsumowując dzisiejszy dzień: Wasze finanse mają się całkiem nieźle! :lol: :lol: :lol: