Lagavulin jest świetny ale to dymna whisky, pytanie czy takie lubicie (nie każdemu podchodzi).
"każda whisky do 200zł nadaje się tylko do zrobienia drinka z colą" -- prawdy w tym zero, ale oczywiście można rzucając takim tekstem poudawać znawcę i snoba.
polecam Talisker 10, za 150 chodzi i jest przykładem że się da niekoniecznie mocno torfową w tej cenie i widzę że wielu początkującym bardzo podchodzi. natomiast po sherry nieco ponad 200 to klasyk - Glenfarclas 15 moim skromnym zdaniem. więc z Lagą 16 to byłaby piękna różnorodna trójeczka za około 600
a jak bardziej w jakość i sherry to tu jest fajna pozycja w mocy beczki:
http://www.bestwhiskymarket.com/2860-gl ... -fair-2015
no to ja akurat jestem przeciwnikiem tych marketingowych wynalazków jak glenfiddich, cardhu, glenmorangie, glenlivet itd. obojętne czy 12, 15 czy 18. opakowanie piękne, ale nic poza tym, więc udając znawcę i snobistycznie - do lodu (cola to przesada) będzie jak znalazł
ale każdy ma swój gust.
Nie wiem jak dziś, ale kiedyś 12 i 18 średnio mi podeszło, a solerą 15 byłem zachwycony, tyle że było to dość dawno i były to moje początki, wtedy przy zbliżając się do wyspy Islay włączał mi się w głowie alert toksyczności, a dziś kocham tę ,,toksyczność'' .
Ja się podpiszę pod Glenfiddicha 15tkę na początek. To jest bardzo dobra, łagodna whisky. Tylko to całkiem inny budżet
Pytanie było o 500-600 zł a tu już schodzimy na ceny rzędu 150-200
Panowie widzę już powrzucali ciekawe opcje, ja tylko dorzucę do siebie, że póki zaczynacie z kumplami przygodę to cieszcie się tym momentem i starajcie się próbować jak najwięcej, niekoniecznie jak najdrożej
Na rozczarowania za kilkaset i więcej plnów przyjdzie czas. Warto wziąć pod uwagę fakt, że w whisky cena x2 lub x3 nie oznacza, że jakość, smak, bogactwo aromatów również mnożone są przez tą samą wartość :-)
Mając budżet 600 PLN zrobiłbym zestaw:
Glendronach 12
Balvenie Double Wood
Talisker 10
Nie wiem jakie są aktualne ich ceny ale powinno się zmieścić. Jak chcecie koniecznie 1 sztukę za 600 to podpisuję się pod poprzednimi postami.
Ostatecznie, po moich dłuższych przemyśleniach i rozterkach padło na.....Glendronach Allardice 18!
Natomiast jestem pewien że jeszcze nie raz wrócę do tego tematu bo na wrzesień będzie mi potrzebna jakaś koło 200zł