The Taste of Whisky

Pełna wersja: Poczatek kolekcji. Dobry, zly?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam

Kupilem na aukcji 2 butelki, rozpedzilem sie, bo chcialem tylko jedna, ale ta druga byla taka ciekawa, ze szkoda bylo nie wziac.
Jako, ze jestem zupelnie swiezutki w temacie, prosilbym o informacje, wskazowki. Na tym etapie to jest bardzo przydatne np. jaka to ma wartosc, czy lepiej to wypic z okazji dnia ojca, czy jednak zostawic na wieksza okazje.

1. Singleton 10 letnia, Ostatnie oznaczenie jakie znalazlem na butelce, to nagroda z 1996 roku (po serii z 1993,1994 i 1995), co mi zasugerowalo, ze ta butelka ma moze teraz 31 lat. Zalakowana, nie otwierana oczywiscie, z mala ulotka dotyczaca marki, ale niestety bez ceny.

2. Glenfiddich 15 letni. Tutaj mam pewien ciekawy problem. Probowalem znalesc rok produkcji tej z kolei, jednak nic takiego nie udalo mi sie odnalesc, ale ALE... jest cos innego. Wsrod 15 letnich Glenow nie bylo takiej butelki z taka tuba. Wszedzie gdzie, moglem odnalesc to tuba miala pewna szczegolna ceche, mianowicie sama liczba 15 byla ponad logiem firmy, natomiast ta ma logo na gorze, a 15 na dole. Zupelna zmiana.

Przemyslenia, wskazowki?

Singleton
https://drive.google.com/file/d/0B5lzYt ... sp=sharing

Glenfiddich
https://drive.google.com/file/d/0B5lzYt ... sp=sharing
Wypij jak najszybciej a potem jak dojdziesz do siebie poczytaj forum . Nie bądź leń .
A ja właśnie bym nie pił tego jak najszybciej. To nie są podstawki z obecnych lat, więc za jakiś czas jak już nabierzesz doświadczenia może kolekcji, to zdecydujesz czy chcesz wypić czy nie.

Generalnie musisz sobie wybrać drogę co chcesz gromadzić i w jakim celu. Można gromadzić inwestycyjnie i nie mieć sentymentów, to te butelki raczej się nie nadają. Możesz gromadzić kolekcje konkretnej destylarni, jeżeli padnie na Fiddicha, to już masz jedną butlę w kolekcji. Może iść w zbieranie podstawek z różnych lat. I tak dalej i tak dalej.

Odpowiadając na Twoje pytanie. Każdy początek jest dobry, bo czegoś uczy. Za jakiś czas będzie wiedział, czy te butelki to było to, czy faktycznie je odsprzedasz, żeby kupić coś innego. Będzie mógł też je wypić, może porównać z czymś obecnym (jak już nabierzesz doświadczenia w degustacji).
Też bym ich jeszcze nie otwierał tylko spróbował współczesnych odpowiedników. Jak stwierdzisz że Ci pasują -- to możesz te starsze otworzyć, wielkiej wartości nie nabiorą raczej. Jak stwierdzisz że średnio, nudy albo wolisz inne klimaty -- to możesz sprzedać pewnie za cenę pozwalającą kupić dwie współczesne podstawki whisky bardziej Ci pasujących.
Cytat:Wypij jak najszybciej a potem jak dojdziesz do siebie poczytaj forum . Nie bądź leń .

.. popieram bezwarunkowo.. wychlać .. nad czym tu się rozwodzić..?
Dzieki za nakierowanie mnie.
Whisky mnie o tyle interesuje, ze wódka mi już przestała smakować, nie lubię za bardzo alkoholu, a takie smakowanie, sączenie jest dla mnie idealne.

Co chce gromadzić i w jakim celu? Na razie bez celu, różnego rodzaju kolekcji to mam aż nad to, a miejsce zamieszkania tez bede zmienial, wiec nie chce ze soba wozic ogona w formie butelek. Mam taki pomysl powiazany z alkoholami, zeby zrobic sobie zbiorek 5-7 butelek z różnych stron świata.

Mysle, ze na razie najlepsza opcja to posmakowanie tego co jest na rynku. Jestem obecnie w Anglii, wiec powinno być wiecej mozliwosci degustacji.
Wyrobienie sobie języka, albo samplowanie jak odkrylem tutaj na forum. Do tego co probuje tutaj Surykatka to jeszcze mi daleko, zeby cokolwiek powiedzieć więcej.